Wymienialnia w klubie Fama i Rynek Staroci na Rynku Kościuszki

- Wymienialnia odwołuje się do popularnych w Polsce imprez, podczas których można wymienić się ubraniami - mówi Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta Białegostoku. - W Białymstoku będzie swoistym preludium do Rynku Staroci, który odbędzie się dzień później w samym centrum miasta.

Ubraniami i dodatkami, czyli torebkami, naszyjnikami, szalami, apaszkami itp. będzie można się wymieniać 17 października, w godz. 10-14 w klubie Fama przy ul. Legionowej 5. Ci, którzy zdecydują się wziąć w tym udział, muszą spełnić jeden warunek. Przynieść ze sobą przynajmniej 15 rzeczy w dobrym i bardzo dobrym stanie. Ubrania muszą być czyste i wyprasowane. Udział w akcji jest bezpłatny, ale obowiązują zapisy i rezerwacja miejsc (do 15 października, pod nr tel.: 85 746 13 26). Warto się pospieszyć, ponieważ liczba miejsc wystawowych jest ograniczona.

- Dla kobiet wymienianie się ubraniami jest naturalne - zapewnia Grażyna Dworakowska, dyrektorka Białostockiego Ośrodka Kultury, który współorganizuje imprezę. - Jest jesień, u nas będzie można przewietrzyć szafy bez konieczności wyrzucania czegokolwiek. Mamy nadzieję, że impreza spotka się z zainteresowaniem nie tylko kobiet.

Rzeczy, które zostaną po Wymienialni można będzie przekazać na rzecz Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie Droga i Prawosławnego Ośrodka Miłosierdzia Diecezji Białostocko-Gdańskiej Eleos.

A dzień później, 18 października, Rynek Kościuszki zamieni się w Rynek Staroci. Data nie jest przypadkowa. W pierwszą niedzielę miesiąca odbywa się bowiem giełda w Kiermusach, w drugą i czwartą - obok Kręgu przy ul. Wierzbowej. Organizatorzy tej na Rynku chcą sprawdzić, jakie będzie zainteresowanie i czy handel starociami w tym miejscu się przyjmie. Chętni będą mogli kupić m.in. monety, znaczki, figurki, stare radioodbiorniki, zegary, lampy, zabytkowe meble, broń, biżuterię, wyroby z porcelany i brązu.

- Podczas imprezy udostępnimy miejsce zarówno kolekcjonerom, jak i mieszkańcom - zapewnia Piotr Nalewajko ze Stowarzyszenia Kolekcjonerów w Białymstoku. - Stworzymy specjalne miejsce, gdzie białostoczanie będą mogli zaprezentować starocie, które chcą sprzedać.

Należy jednak pamiętać, że nie mogą to być przedmioty ani wielkich rozmiarów, ani nowe.