Pomimo pojawiających się ogłoszeń w mediach oraz na miejskich tablicach informacyjnych, jeszcze około 10 procent bielszczan nie wymieniło starych dokumentów!
Dowodów nie wymieniło ponad 2 tys. mieszkańców - mówi Janusz Porycki, kierownik referatu Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta. - Większy ruch będzie przed świętami, kiedy do domu zjadą się studenci i osoby przebywające poza granicami kraju.
Brak kolejek może martwić
Teraz w urzędzie nie ma kolejek. Miesięcznie wpływa około 700 wniosków (30-35 dziennie, a wcześniej około 80 wniosków). Jego wypełnienie trwa 10 min. Później czeka się miesiąc-półtora na dowód. Urząd wszystkie dane z wniosku sprawdza w Centralnym Biurze Adresowym w Warszawie. Jeżeli się nie zgadzają, np. adres lub nazwisko po zawarciu małżeństwa, trzeba czekać na potwierdzenie danych. To wydłuża czas otrzymania dowodu o około dwa tygodnie. Chociaż MSWiA zapowiedziało, że starymi dokumentami będzie można posługiwać się jeszcze do końca marca, nie zmieniło to uchwały Sejmu, według której stare dowody trzeba było wymienić do końca tego roku. Jednak termin "do końca marca" może być mylny. Jeżeli ktoś złożyłby wniosek w połowie marca, nowy dowód odbierze na początku maja.
Wniosek puka do drzwi
Urząd Miasta w Bielsku Podlaskim, aby zachęcić mieszkańców do wymiany dokumentów zaczął roznosić indywidualne zawiadomienia wraz z załączonym wnioskiem.
- Są już skutki tego działania - mówi Janusz Porycki. - Wiele osób przychodzi z wypełnionym wnioskiem przebitym zszywką. Staramy się zachęcić ludzi do wymiany dowodów osobistych. Zatrudniliśmy dodatkowo cztery osoby do 31 marca. To właśnie one zajmują się dostarczaniem indywidualnych wniosków do domu interesantów. Nasi pracownicy jeżdżą z wnioskami do osób niepełnosprawnych, chorych i starszych i pomagają go im wypełnić. Na tablicach informacyjnych rozwiesiliśmy zawiadomienia o konieczności wymiany dowodów. Staramy się też, aby w prasie pojawiały się odpowiednie komunikaty.
- Kiedy dostałam zawiadomienie i wniosek zrobiło mi się trochę głupio - mówi pani Maria z Kazimierzowskiej. - Szczerze, ciągle wylatywało mi to z głowy i zawsze brakowało mi czasu. Jak się okazało, wszystkie formalności trwają krótko. Teraz mam spokój. Muszę pochwalić urząd za pomysł.
Co bez dowodu
Po 31 marca załatwienie każdej sprawy, która wymaga "obecności" dowodu osobistego może być problemem. Takich spraw jest ponad 40, a m.in.:
- zaciągnięcie kredytu, pożyczki, n wyrobienia paszportu, n odebranie renty, czy emerytury, n załatwienie formalności w urzędach (niemożność odebrania odszkodowań, listu poleconego). Dodatkową "zachętą" do wymiany jest grzywna: od 20 zł do 5000 zł - za uchylanie się od posiadania lub wymiany dowodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?