Wygoda i Jaroszówka mają plan zagospodarowania przestrzennego

Żaden plan zagospodarowania nie wzbudził ostatnio tyle emocji, co ten.

- Główny punkt zapalny dotyczy tego, gdzie można budować szamba - referował Zbigniew Nikitorowicz, szef komisji zagospodarowania przestrzennego. - Byłoby to okrutne z naszej strony, gdybyśmy uniemożliwiali młodym ludziom realizację marzeń w postaci budowy domu. Często zainwestowali oni oszczędności życia, by kupić działki.

I złożył poprawkę do uchwały, aby pozwolić na budowanie szamb na Bagnówce do czasu powstania kanalizacji sanitarnej na pobliskich ulicach. Dotyczy to jednak tylko domów jednorodzinnych.

- Uważam, że niedobrze, że tego typu rozwiązania, ważne dla mieszkańców, pisane są na kolanie - zaznaczył Rafał Rudnicki z PiS. - A zapisy zmienia się pół godziny przed głosowaniem.

- Najsmutniejsze w tej sprawie jest to, że mieszkańcy nie zostali wysłuchani przez pracowników urzędu miejskiego - wtórował mu Piotr Jankowski z PO.
Tomasz Madras z PiS podsuwał pomysł, by miasto stworzyło plan rozbudowy kanalizacji tak, aby mieszkańcy mogli lepiej planować budowę domów.

- Jeżeli duża część tego obszaru będzie zajęta pod budownictwo wielorodzinne, to warto pomyśleć o tym, by firmy, które zarobią na sprzedaży mieszkań, uczestniczyły w uzbrojeniu terenu - dodawał Marcin Szczudło z PiS. Niektórzy radni obawiali się komplikacji prawnych.

- Czy po wprowadzeniu zapisu, dopuszczającego szamba, nie dojdzie do czołowego zderzenia z przepisami dotyczącymi ochrony środowiska? - zastanawiał się Wiesław Kobyliński. - Czy wojewoda tego nie zakwestionuje?

- Jak tego nie uchwalimy, to nie sprawdzimy, jakie będzie stanowisko wojewody - odpowiedział mu Nikitorowicz. - Nie wydaje mi się, żebyśmy coś ryzykowali.

Ostatecznie uchwała pozwalająca na szamba przeszła. A na lutową sesję wiceprezydent Adam Poliński zapowiedział przedstawienie wieloletniego planu rozbudowy sieci wodociągowych i kanalizacyjnych w mieście.