Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wydział Pedagogiki i Psychologii UwB ma nowe specjalności

Marta Gawina [email protected] tel. 85 748 95 13
Wydział Pedagogiki i Psychologii UwB ma nowe specjalności
Wydział Pedagogiki i Psychologii UwB ma nowe specjalności archiwum
Edukacja wizualna, menedżer oświaty albo pedagogika regionalna i międzykulturowa. Takie nowości oferuje przyszłym studentom Wydział Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu w Białymstoku. - Nasze specjalności to odpowiedź na potrzeby rynku pracy - mówi prof. Janina Uszyńska-Jarmoc, prodziekan wydziału.

Pedagogika nie cieszy się dobrą opinią. Często słyszę, że po tych studiach nie znajdę pracy, że zasilę armię bezrobotnych - przyznaje Monika Stepaniuk, studentka pedagogiki wczesnoszkolnej na UwB. Dla tego kierunku zrezygnowała z historii sztuki. Jej największym marzeniem jest bowiem praca z dziećmi. - I wierzę, że mi się uda - podkreśla studentka.
Jej wydział jest jednym z największych na Uniwersytecie w Białymstoku. W tej chwili ma 3205 studentów. Pod tym względem wyprzedza go tylko prawo. Pedagogika od lat cieszy się wielką popularnością wśród przyszłych studentów. W ubiegłym roku o przyjęcie na ten kierunek starało się ponad półtora tysiąca kandydatów.

Powszechnie uważa się, że to studia dla nauczycieli, którzy i tak nie dostaną pracy, bo do szkół wkroczył niż demograficzny.

- I to jest błędna opinia. Tak naprawdę mamy tylko dwie specjalności typowo nauczycielskie. To pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna - wyjaśnia prof. Janina Uszyńska-Jarmoc, prodziekan wydziału pedagogiki do spraw studiów stacjonarnych.
Jego absolwenci mogą pracować też w instytucjach kultury, placówkach wychowawczo-opiekuńczych czy z osobami niepełnosprawnymi.

- Nasi studenci to ludzie otwarci, kreatywni, przedsiębiorczy, którzy łatwo uczą się nowych umiejętności. Wbrew pozorom dostają pracę w różnych instytucjach, nawet w bankach, na stanowiskach gdzie wymagany jest kontakt z klientem. Wiemy o tym, bo śledzimy losy naszych absolwentów - dodaje pani prodziekan.

Zapewnia, że do potrzeb rynku pracy dostosowane są specjalności, które ruszą na pedagogice od października. Na studiach I stopnia jest to edukacja wizualna, na studiach II stopnia - menedżer oświaty oraz pedagogika regionalna i międzykulturowa. Program nauczania był konsultowany ze specjalistami od zatrudniania. - Po edukacji wizualnej będzie można pracować w szkole, ale też jako twórcy zajmujących się filmem, reklamą, promocją sztuki i kultury - wymienia prof. Uszyńska-Jarmoc.

Specjalność menedżer oświaty przygotuje do zarządzania szkołami lub instytucjami oświatowymi, natomiast absolwent pedagogiki regionalnej i międzykulturowej będzie mógł pracować z uchodźcami. - Zdajemy sobie sprawę, że w obecnych czasach bardzo ważne są kierunki ścisłe, techniczne. Jednak jest też miejsce dla pedagogów - przekonana jest prodziekan.

Potwierdza to prof. Henryk Wnorowski, białostocki ekonomista. - Wydział pedagogiki nie będzie kształcił inżynierów, bo to nie jego specjalność. Stara się za to reagować na oczekiwania rynku i to trzeba pochwalić - podkreśla.

Przypomina, że specjalności opiekuńcze często łączą się z powołaniem, misją, chęcią pomagania słabszym. - Takich studentów nie wolno krytykować. Inną sprawą jest to, że mamy bardzo złą sytuację na rynku pracy. Nie poprawi jej struktura kształcenia - mówi specjalista. Dodaje, że potrzebujemy kilku dużych inwestycji.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny