Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wychowawcy podwórkowi pojawią się w kolejnych dzielnicach. Więcej dzieci znajdzie opiekę.

(ab)
Na boisko szkolne przy ulicy Armii Krajowej przychodzę z innymi wychowawcami już od początku marca - mówi Elżbieta Mnich, studentka pedagogiki resocjalizacyjnej. - W czasie wakacji przychodzi czasem mniej dzieci, bo wyjeżdżają do rodzin na wsi, obozy albo kolonie. Zupełnie inaczej niż w czasie roku szkolnego, kiedy większość dzieciaków po lekcjach nie ma tak naprawdę co z sobą zrobić.
Na boisko szkolne przy ulicy Armii Krajowej przychodzę z innymi wychowawcami już od początku marca - mówi Elżbieta Mnich, studentka pedagogiki resocjalizacyjnej. - W czasie wakacji przychodzi czasem mniej dzieci, bo wyjeżdżają do rodzin na wsi, obozy albo kolonie. Zupełnie inaczej niż w czasie roku szkolnego, kiedy większość dzieciaków po lekcjach nie ma tak naprawdę co z sobą zrobić. Fot. Archiwum
Białostoczek, Jaroszówka, osiedle Sienkiewicza i okolice Kawaleryjskiej - w tych miejscach dodatkowo w tym roku pojawią się wychowawcy podwórkowi i będą organizować ciekawe zajęcia dla dzieci z okolicy. A na innych osiedlach będzie zwiększona liczba zajęć dla najmłodszych białostoczan.

W ostatni czwartek radni zaakceptowali plan programu "Wychowawca podwórkowy" na ten rok. I sypnęli na niego groszem. W sumie w tym roku miasto wyda na to 580 tysięcy złotych.

Za te pieniądze młodzi ludzie: studenci, wolontariusze pracują z dziećmi z różnych osiedli. Organizują im różnorodne zajęcia, wyjścia do kina czy na basen, wycieczki rowerowe, zajęcia taneczne, turnieje sportowe. W tej chwili w Białymstokumamy 34 młodych wychowawców podwórkowych.

Na co dzień opiekują się około 500 dziećmi. W wakacje ich ilość rośnie do 800.

- Fajnie to wszystko działa - zadowolony jest Adam Kurluta, dyrektor miejskiego departamentu spraw społecznych. - Dzięki temu dzieciaki się nie nudzą i nie przychodzą im głupie rzeczy do głowy.

Nowością, która się w tym roku pojawi będzie streetwork. Streetworkerzy pracują na ulicach, w parkach, wszędzie tam, gdzie mogą przebywać osoby potrzebujące pomocy.

Aby program mógł się rozwijać, wychowawcy podwórkowi pilnie potrzebują jednak pomieszczeń, gdzie mogliby się zbierać i dzielić się doświadczeniami i problemami w pracy z dziećmi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny