Wybrali miss i mistera Gimnazjum nr 1

Tegoroczne walentynki gimnazjaliści hajnowskiej jedynki świętowali bardziej uroczyście niż zazwyczaj. Owszem, była poczta walentynkowa, serduszka i rymowanki, ale było też coś ekstra, czyli wybory miss i mistera gimnazjum nr 1, zorganizowane przez szkolny samorząd.

- Ciężko było wygrać - mówi Gabriela Stachura, miss Gimnazjum nr 1 w Hajnówce. - Wszyscy byliśmy podekscytowani i uważam, że tytuł miss nie tylko mi się należy, ale także moim przeciwniczkom.
- To było show, śmiech, wariactwa, zwycięstwo, blask świateł - nie kryje zadowolenia Bartosz Biedrzycki, mister gimnazjum.

Startowało 14 kandydatów. Wszyscy młodzi i piękni. Musieli popisać się wiedzą, inteligencją, zdolnościami manualnymi, dowcipem, sprawnością fizyczną, erudycją i urodą.

- Jestem Bartosz, nie mylić z Bartkiem ani Bartłomiejem - opowiadał o sobie kandydat na mistera Bartosz Biedrzycki. - Lubię wiele rzeczy robić, ale jeszcze więcej nic nie robić.
Oceniało jury złożone z nauczycieli i uczniów. Zwycięzcy otrzymali złote korony i oryginalne koszulki z ręcznie wykonanym napisem nazwy szkoły oraz miss lub mister 2013. Ale tak naprawdę zwycięzcami byli wszyscy startujący, bo to przecież nie lada odwaga, aby wystąpić przed koleżankami i kolegami. Kilkoro zgłoszonych poddało się przed bitwą i nie przyszło na wybory.

Miss została piękna i mądra Gabriela Stachura. Tytuł mistera wywalczył przystojny i inteligentny Igor Samerek. Jakież było zdziwienie publiczności, gdy tuż po koronacji Igor przekazał koszulkę i koronę koledze, który zgodnie z punktacją zajął drugie miejsce.

- Jestem w samorządzie i zajmowałem się organizacją imprezy, więc przekazuję koronę i koszulkę Bartoszowi - powiedział Igor Samerek. - Wiem, że Bartosz Biedrzycki, czyli nasz nowy król zasłużył na nią całkowicie.

Okazuje się, że na walentynki nie musi być dyskoteka, ani jakaś lekcja na luzie. Dzień zakochanych w szkole można uczcić znacznie ciekawiej.

- Myślę, że dzieciaki potrzebują czegoś takiego, bo szkoła się kojarzy z czymś niezbyt przyjemnym, a jak się razem pobawią, to dobrze na nich to wpłynie - tłumaczy Danuta Samerek, opiekunka samorządu szkolnego.

Wybory miss i mistera gimnazjum nr 1 to praca całej społeczności Zespołu Szkół nr 1 w Hajnówce. Przygotowania były długie i pracochłonne: złote korony miss i mistera zrobiła świetlica szkolna, okazjonalne napisy na koszulkach wykonała jedna z nauczycielek szkoły, a inna wykonała plakaty reklamujące imprezę.

- Takie imprezy mają sens, gdy w szkole ludzie mają do siebie zaufanie i lubią ze sobą pracować - dodaje Danuta Samerek.