Wybory samorządowe 2018. Tadeusz Truskolaski rozpoczyna kampanię i rusza na osiedla z jabłkami i ulotkami

- Nowa kadencja, nowe wyzwania. Zaczynamy - mówi prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Kilka dni temu w mieście pojawiły się wyborcze banery Tadeusza Truskolaskiego. Teraz także pojawił się prezydent - jako kandydat. Oficjalnie zapowiedział, że rusza z kampanią. A będzie ją prowadził głównie na osiedlach. W czwartek po południu, w towarzystwie m.in. wiceprezydentów Rafała Rudnickiego i Przemysława Tuchlińskiego spotkał się z mieszkańcami Nowego Miasta. Rozdawał ludziom jabłka i ulotki.

- Już 12 lat razem budujemy i zmieniamy Białystok. Udało nam się stworzyć miasto przyjazne dla mieszkańców, miasto, które rozwijało się w ostatnich latach w sposób bardzo dynamiczny. Udało nam się razem wydać na inwestycje 3 mld 32 mln zl, pozyskać z Unii Europejskiej 1 mld 800 mln zł. Ale moja trzecia kadencja dobiega końca. Kolejna kadencja to nowe wyzwania - mówi prezydent Tadeusz Truskolaski.

Tadeusz Truskolaski powalczy o czwartą kadencję w białostockim magistracie. Z poparciem Schetyny i Lubnauer

Zapewnia, że spotkań z mieszkańcami jak to czwartkowe na Nowym Mieście będzie więcej. Zaplanował ich ok. 45.

- Osiedli jest mniej, ale niektóre są bardzo duże i jedno spotkanie to byłoby za mało. Chcę przekazywać mieszkańcom, że w następnej kadencji stawiamy na rozwój osiedli, by były one przyjazne do życia. Brakuje żłobków, placów zabaw, boisk, pewnie też mieszkańcy będą upominali się o parkingi. Takich miejsc postojowych też zbudowaliśmy bardzo dużo - podkreśla prezydent Truskolaski.

Nie ukrywa, że będą to spotkania wyborcze. Prezydent będzie zachęcał mieszkańców, by ponownie go poparli, a także by głosowali na kandydatów Koalicji Obywatelskiej. Na spotkaniach chce też rozliczyć się z poprzednich kadencji i wsłuchać się w głos mieszkańców.