Wybory samorządowe 2018. Platforma sięga po premiera i wyrusza z kolejnym konwojem wstydu PiS [ZDJĘCIA]

Konwój Wstydu to mobilna laweta, na której umieszczono duże bilbordy z wizerunkami premiera Mateusza Morawieckiego oraz prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Przy wizerunkach znajdują się cytaty pochodzące z ich wypowiedzi.

Przy podobiźnie premiera widnieje fragment jego wypowiedzi nagranej w restauracji Sowa i Przyjaciele: Jak ludzie ci zapier…ją za miskę ryżu (…), to wtedy gospodarka cała się odbudowała". Słowa te wypowiedział zanim został premierem.

Z kolei cytat Jarosława Kaczyńskiego pochodzi z regionalnej konwencji PiS w Łodzi: Nie możemy pozwolić na to, żeby społeczeństwo miało wiedzieć, że my kłamiemy".

- Odsłonięto niedawno drugie Mateusza Morawieckiego - kapitalistycznej hieny. Człowieka, który nie ma szacunku dla ciężko pracującego Polaka. Nazywa Polaków łatwowiernymi głupcami, dającymi się nabrać na prostackie triki marketingowe - podkreśla podlaski poseł PO Tomasz Cimoszewicz.

Dodaje, że dziś mamy do czynienia z innym obliczem premiera, któremu nie można jednak dać wiary, choć Jarosław Kaczyński nazywa go swoim strzałem w dziesiątkę.

Przy okazji przedstawiciele PO przypominają kolejną ujawnioną wypowiedź premiera, tym razem o Robercie Kubicy.

- To wypowiedź o sponsorowaniu Roberta Kubicy, kiedy jeszcze Mateusz Morawiecki był prezesem banku: Miał był jeszcze Kubica, ale na szczęście złamał rękę... Ja tego nie chcę ... Pięć dych co roku płacić - przytacza słowa premiera z pominięciem wulgaryzmów Jowita Chudzik, kandydatka do rady miasta.

- Czy człowiek może ewaluować z tak skrajnie antyludzkich postaw, które są często prezentowane przez kapitalistów i bankierów i jak to się ma do obecnie socjalistycznej postawy premiera - pyta poseł Cimoszewicz.

Mobilny konwój będzie jeździł do końca kampanii wyborczej po całym województwie podlaskim.