Wybory samorządowe 2018. Inicjatywa dla Białegostoku podsumowała wybory. Nie weszła do rady, ale nie znika z miejskiej sceny politycznej

Biorę to pod uwagę, natomiast nie mam pojęcia z jakiej listy. W tej chwili sytuacja w Polsce, szczególnie po wyborach do sejmików jest bardzo dynamiczna. Natomiast uważam, że polityka to służba społeczna, to działanie na rzecz dobra wspólnego. Wierzę, że taką politykę da się robić – mówi socjolożka Katarzyna Sztop-Rutkowska.

Zobacz też: Wyniki wyborów do sejmiku woj. podlaskiego 2018. Trzech kandydatów na marszałka województwa (zdjęcia)

W wyborach samorządowych była jedyną kandydatką ubiegającą się fotel prezydenta Białegostoku. Nie stała za nią oficjalnie żadna partia, tylko ruch miejski Inicjatywa dla Białegostoku. Wybory nie zakończyły się dla niej pomyślnie. W wyścigu o prezydenturę Katarzyna zajęła czwarte miejsce i ponad 4 proc. poparcia. Inicjatywie nie udało się również wejść do rady miasta, choć zajęła trzecie miejsce za KO i PiS. Zabrakło niewiele, bo np. w przypadku kandydata Inicjatywy Wojciecha Koronkiewicza 20 głosów.

– Przede wszystkim chcę bardzo podziękować mieszkańcom i mieszkankom w liczbie niemal 10 tys. którzy zagłosowali na Inicjatywę dla Białegostoku i na mnie. To są bardzo dobre wyniki. Uważam, że osiągnęliśmy wielki sukces. Natomiast metoda liczenia głosów w wyborach samorządowych nie sprzyja takim ugrupowaniom jak nasze – uważa Katarzyna Sztop-Rutkowska.

Dodaje, że szanuje wyniki wyborów i gratuluje zwycięzcom. Zapewnia jednocześnie, że Inicjatywa dla Białegostoku nie zaczęła się i nie zakończy na wyborach. Będzie działać nadal.

Zobacz także: Wyniki wyborów samorządowych 2018 do sejmiku. Wiceprezydent Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz zrzeknie się mandatu do sejmiku? (zdjęcia)

– Jesteśmy ludźmi, którzy znają się bardzo dobrze, którzy od lat działają w mieście i dla mieszkańców – podkreśla Katarzyna Sztop-Rutkowska.

Inicjatywa ma już kilka priorytetów. Obiecuje, że będzie bacznie przyglądać się budżet miejski, którego projekt lada moment ujrzy światło dzienne. Sprawdzi, czy znajdą się w niej wyborcze postulaty kandydatów PiS, Koalicji, czy prezydenta.

– Dalej będziemy obecni na sesjach rady miasta, dalej będziemy na komisjach, Ewa Korolczuk nadal będzie pilnowała Zwierzyńca, Mateusz Tymura nadal będzie robił wspaniałe rzeczy na Białce. To możemy już publicznie obiecać – mówi Radosław Puśko z Inicjatywy dla Białegostoku.

Jego zdaniem pierwszą rzeczą, która wymaga natychmiastowej zmiany jest ul. Łupaszki w Białymstoku. – Głośno mówiliśmy, że jest to błąd. Taka nazwa ulicy w ogóle nie powinna pojawić się w naszym mieście. Ta uchwała wymaga natychmiastowej zmiany – dodaje Radosław Puśko. Liczy tutaj na pomoc radnych z Forum Mniejszości Podlasia.

Zobacz również: Tadeusz Truskolaski: Niech cała Polska bierze przykład z Białegostoku (zdjęcia, wideo)

Kolejna kwestia to smog i uchwała antysmogowa. – Platforma mówiła w kampanii, że ma przygotowany taki dokument. Czekamy na realizację, sprawa dotyczy naszego zdrowia i w tym temacie nie powinno być różnic politycznych – dodaje Radosław Puśko.

Pozostaje pytanie, jak Inicjatywa, która nie dostała się do rady chce przekonywać radnych do swoich postulatów? Jej przedstawiciele zapewniają, że są do tego odpowiednie narzędzia.
– Mamy chociażby obywatelską inicjatywę uchwałodawczą, która jest zbyt rzadko wykorzystywana w Białymstoku. My ją będziemy realizować – zapewnia Katarzyna Sztop-Rutkowska.

Warto przeczytać: Wyniki wyborów samorządowych do rady miasta Białystok 2018. Zobacz kto zdobył mandaty. Radni Białegostoku 2018 (zdjęcia)

Czy jej ruch zaangażuje się też w politykę. Jeszcze przed wyborami wiele mówiło się, że Inicjatywa będzie wspierać nowy ruch polityczny Roberta Biedronia. – Oczywiście obserwujemy co się dzieje na scenie politycznej. Być może część z nas będzie też zaangażowana w wybory parlamentarne. Na razie nie ma takiej decyzji – dodaje była już kandydatka na prezydenta.