Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory prezydenckie 2020. W Białymstoku wygrał Andrzej Duda, ale z mniejszą przewagą niż w kraju. Pozostaje faworytem II tury

Tomasz Maleta
Tomasz Maleta
Andrzej Duda podczas wiecu wyborczego w Białymstoku
Andrzej Duda podczas wiecu wyborczego w Białymstoku Jerzy Doroszkiewicz
Gdyby o wyborach mieli przesądzić Podlasianie, to chcieliby, aby Andrzej Duda został ponownie prezydentem już w pierwszej turze. Z kolei białostoczanie także wskazali na urzędującego prezydenta, ale woleliby, by w II turze stoczył bój z Rafałem Trzaskowskim. Na trzecim, tym najgorszym stopniu podium, uplasował się Szymon Hołownia. W rodzinnym mieście białostoczanin uzyskał znacznie lepszy wynik niż w kraju.

Wieloletnie ukierunkowanie polityki na polaryzację między PO-PiS przynosi negatywne skutki dla Polski. Sprawia, że rosną skrajne emocje i poszerza się skala nienawiści. Sytuacja staje się zero-jedynkowa. I dlatego takim niezależnym kandydatom jak Szymon Hołownia bardzo trudno jest włożyć przysłowiowy kij w szprychy. Co prawda w rodzinnym mieście zdobył niemal dwukrotnie lepszy wynik niż w kraju, ale zadziałał tu tożsamość lokalna – tłumaczy dr Katarzyna Sztop-Rutkowska, socjolożka z Uniwersytetu w Białymstoku.

Zobacz: Wybory 2020. Podlaskie i Białystok. Relacja na żywo

Białystok ze wskazaniem na kandydata PiS i drugą turę

W niedzielnych wyborach prezydenckich na Andrzeja Dudę zagłosowało w Białymstoku 38,29 proc. uprawnionych wyborców. Oznacza to, że przy rekordowej frekwencji (67,10 proc), urzędujący prezydent przekonał do siebie prawie 56 tys. białostoczan.

- Prezydent Andrzej Duda odniósł w Białymstoku spektakularny sukces

– nie ma wątpliwości Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego, a zarazem lider miejskich struktur PiS.

Według niego potwierdza to statystyka wyborcza.

- Pięć lat temu zdobył w I turze 32% głosów, a wczoraj ponad 38, co oznacza, że zwiększył poparcie o 16 tysięcy głosów – wylicza Artur Kosicki. - To ludzie, których przekonała wiarygodność prezydenta i jego wrażliwość na sprawy społeczne oraz głęboki patriotyzm.

Zwraca uwagę na bardzo wyraźna przewagę kandydata PiS nad kandydatem Koalicji Obywatelskiej. Urzędujący prezydent wyprzedził o 11, 79 proc. Rafała Trzaskowskiego. Kandydat Koalicji Obywatelskiej zdołał do siebie przekonać 38 727 białostoczan.

- Mimo osobistego zaangażowania prezydenta Truskolaskiego, zdobył on tylko 26% głosów. Należy pogratulować wysokich wyników Szymonowi Hołowni i Krzysztofowi Bosakowi, którzy osiągnęli w Białymstoku wyniki wyższe niż w całej Polsce – dodaje Artur Kosicki

Co zrobi ekipa Szymona Hołowni?

Inaczej wyniki niedzielnego głosowania widzi szef podlaskiego sztabu Rafała Trzaskowskiego

- Wyniki pierwszej tury szczególnie Białymstoku oceniam bardzo pozytywnie dlatego, że Rafał Trzaskowski osiągnął bardzo dobry wynik, a z drugiej strony cieszy również dobry wynik Szymona Hołowni – podkreśla prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

O ile bowiem w kraju Szymon Hołownia osiągnął prawie 14 proc. poparcie, to w swoim rodzinnym Białymstoku – 22, 39 proc. To prawie trzy razy więcej niż czwarty Krzysztof Bosak. Kandydata Konfederacji poparło 8,5 proc.

Zdaniem Katarzyna Sztop-Rutkowskiej elektorat Szymona Hołowni prawdopodobnie się podzieli.

- Na pewno nie będzie tak, że w całości zasili zwolenników Rafała Trzaskowskiego – uważa socjolożka. - Polaryzacja między dwoma obozami będzie jeszcze bardziej podkręcona. Sprawi, że głosy pozostałych elektoratów jeszcze bardziej się podzielą. Na pewno faworytem jest Andrzej Duda, ale wątpię by wygrał w mieście z taką samą przewagą jak w pierwszej turze.

W sukces wierzy marszałek województwa.

- Ważny jest każdy głos, dlatego z szacunkiem będziemy przekonywać każdego do głosowania na prezydenta Andrzeja Dudę. Już w poniedziałek rano ekipa PodlaskieDlaDudy wyruszyła w trasę po regionie – mówi Artur Kosicki.

Tu oglądasz: Wybory prezydenckie 2020. Ekipa Szymona Hołowni z Białegostoku liczyła na dalszą walkę

Wszystko zależy od mobilizacji

Z kolei Tadeusz Truskolaski przypomina, że wszystko w drugiej turze zaczyna się od początku, a 12 lipca o godzinie 7 rano urny wyborcze będą puste.

- Sondaże na drugą turę są bardzo wyrównane i nadal jest ogromna szansa na zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego. Jako sztab wykonamy swoje zadanie, aby przede wszystkim mobilizować ludzi do pójścia na wybory – dodaje Tadeusz Truskolaski. ,

Szef sztabu Rafała Trzaskowskiego w Podlaskiem prognozuje, że wszystko będzie zależało od mobilizacji elektoratów poszczególnych kandydatów. Zwraca też uwagę, na ograniczone zasoby, którymi dysponuje Andrzej Duda w pozyskiwaniu nowego elektoratu.

- Paradoksalnie słaby wynik Władysława Kosiniaka-Kamysza jest dobry dla Rafała Trzaskowskiego, ponieważ elektorat wiejski w większym stopniu głosuje na Andrzeja Dudę, stąd też obecny prezydent nie ma tam już prostych rezerw – uważa prezydent Białegostoku.

Białostoczanka Anna Mierzyńska, analityczka mediów społecznościowych, ostrzega przed dezawuowaniem wyborców Andrzeja Dudy.

Tak głosował powiat białostocki

Sztab białostockiego PiS podczas ogłoszenia wyników Wyborów Prezydenckich 2020 (28.06.2020)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny