- To tylko zawracanie kijem Wisły. Ot, taka zabawa. I niepotrzebne wyrzucanie pieniędzy. Bo takie głosowanie też będzie nas kosztowało - nie przebiera w słowach Romuald Malicki z osiedla Sienkiewicza w Białymstoku. To jedno z szesnastu, gdzie w niedzielę odbędą się wybory do rad osiedli. Do urn pójdą też mieszkańcy Białostoczka, Bojar, Młodych, Jaroszówki, Wygody, Mickiewicza. Zagłosują też osiedla Dojlidy, Bema, Kawaleryjskie, Starosielce, Wysoki Stoczek, Dziesięciny I, Bacieczki, Zawady i Dojlidy Górne.
Rady osiedli to sztandarowy pomysł PiS. To głównie miejscy radni tego ugrupowania chcieli, by w naszym mieście taka forma udziału społeczeństwa we władzy powróciła. Bo takie rady funkcjonowały już , tyle że 10 lat temu.
Paweł Myszkowski, radny PiS, zachęca do pójścia na głosowanie w najbliższą niedzielę.
- Rada osiedla to najlepszy sposób zorganizowania się i zaktywizowania mieszkańców. Dzięki takim radom będzie im łatwiej dotrzeć do szczebli ogólnomiejskich, czyli do rady miasta bądź prezydenta. Często niestety jest tak, że mieszkańcy, gdy mają problem, wychodzą z założenia, że nie ma sensu nigdzie pisać, bo są z tym sami, więc i tak nikt im nie pomoże - mówi Paweł Myszkowski,
W białostockiej radzie miejskiej Myszkowski reprezentuje kilka osiedli (Antoniuk, Dziesięciny, Wysoki Stoczek, Bacieczki i Zawady). Przyznaje, że doskonale zna sprawy mieszkańców Antoniuka, bo tam mieszka.
- Ale mieszkańcy pozostałych osiedli także się do mnie zwracają ze swoimi problemami. Rada osiedla to będzie szersza reprezentacja danej dzielnicy. Dlatego warto mieć takich przedstawicieli na swoim osiedlu - przekonuje Paweł Myszkowski.
Przypomnijmy, że rady będą liczyły po 15 osób, dlatego trzeba było na każdym z osiedli zarejestrować co najmniej jednego kandydata więcej. W sumie na 16 osiedlach miejska komisja wyborcza zarejestrowała 301 kandydatów. Aby wybory były ważne, musi wziąć w nich udział co najmniej 3 procent mieszkańców uprawnionych do głosowania.
- Niedziela pokaże, czy rady osiedla są potrzebne. Uważam, że sama idea jest słuszna. Tylko nie ma mocnego umocowania prawnego, czyli odpowiednich kompetencji poza możliwościami doradczymi. Ale jeśli powstanie kilka bądź kilkanaście takich osiedlowych rad, to będzie na plus dla lokalnych społeczności - komentuje Zbigniew Nikitorowicz, radny miejski z Platformy Obywatelskiej.
Przypomina, że na 28 osiedli wybory odbędą się na 16. Najbardziej zainteresowani ich reaktywowaniem byli mieszkańcy osiedli, na których dominuje budownictwo jednorodzinne.
- Rady osiedli to dobry pomysł. Dzięki temu na Bojarach można byłoby zrealizować wiele wspaniałych pomysłów. Teoretycznie w dzielnicach domów jednorodzinnych, takich jak nasza, ludzie się znają, są bardziej zżyci. Szansa na powstanie rad jest więc większa niż w osiedlach, gdzie dominują bloki - uważa pani Alina, mieszkanka ulicy Staszica.
Wśród mieszkańców blokowisk zdania na temat rad osiedlowych są podzielone. Barbara Sznekenberg z osiedla Piaski chwali pomysł ich utworzenia.
- Może w końcu coś zaczęłoby się dziać na naszym osiedlu. Bo teraz sąsiad z sąsiadem może sobie ponarzekać . I co? Nic z tego nie wynika - mówi wprost kobieta.
Dlatego uważa, że ludzie na pewno skorzystaliby, gdyby rada była. Byłoby do kogo zwrócić się o wsparcie i pomoc w różnych sprawach. Pani Barbara zamierza z mężem zagłosować, chociaż nie ukrywa, że nie zna kandydatów.
- W mediach cicho na ten temat. Nigdzie nie wiszą też plakaty, w skrzynkach nie ma ulotek. Nie było też żadnych spotkań - tłumaczy Sznekenberg.
Oby tylko, jak rozważa dalej, reprezentanci mieszkańców nie mieli parcia na robienie kariery.
Pani Barbara i jej mąż Marek na osiedlu Piaski mieszkają od 20 lat. Z problemami mogą się zwrócić do zarządu wspólnoty i administratora. Ale według Sznekenbergów to zbyt mało. - Tylko raz na rok odbywają się zebrania. A przecież problemów u nas nie brakuje - zauważa lokatorka.
- Chodzimy do tej administracji, a tam tylko obiecują, że będzie dobrze. Że nasze sprawy zostaną szybko załatwione. No i wychodzimy z kwitkiem. Ale gdyby były takie rady, to może ktoś by się zainteresował naszymi sprawami. Może jedna bądź dwie osoby dopilnowałyby ich - ma nadzieję pan Marek.
Bo największą bolączką jego osiedla jest brak parkingów. Piaski to ścisłe centrum miasta. I najczęściej tam, między blokami kierowcy zostawiają swoje samochody. - Gdzie indziej są ustawione szlabany, jakieś zakazy wjazdu. A u nas nic. Niektórzy jak chcą tak parkują. Ot, taka wolna amerykanka - wzrusza ramiona pan Marek.
- Przecież tu cały Białystok się zatrzymuje, a ja nie mogę swobodnie podjechać pod swój blok - wtóruje mu Stefan Kowalski. - Kilka dni temu wracałem z żoną z działki, rozładowałem się. I widzę, że z jednej strony cztery, a z drugiej stoją trzy auta. No nie było gdzie zaparkować - denerwuje się.
- To może gdy powstaną rady osiedla ktoś się w końcu tym zajmie? - dopytuję
- Oj, raczej nie. Proszę pani! Tu głównie chodzi o pieniądze i karierę - jest przekonany pan Stefan.
Na słupie ogłoszeniowym na osiedlu Piasta wisi przetarty plakat. Ledwo widoczne hasła namawiają do pójścia w najbliższą niedzielę na wybory. Ale ludzie nie zwracają na to uwagi.
- A co to takiego te rady osiedli? - dziwi się Ryszard Wróblewski z bloku przy ulicy Mieszka I. - Mieszkam tu ponad 40 lat. I na niejednym się przekręciłem. A zresztą nigdzie nie ma żadnej wywieszki o kandydatach.
Dobrze mu się mieszka na tym osiedlu. Nie narzeka. Nie przeszkadza mu nawet to, że na betonowym boisku stoją zardzewiałe metalowe bramki. A tuż obok z ławek wystają pręty. - Ale dzieci się tutaj bawią i są zadowolone. Krzywdy sobie jeszcze nikt nie zrobił - bagatelizuje sprawę pan Ryszard.
Idąca z koszykiem w ręku kobieta śpieszy się, ale na nasze pytanie odpowiada, że wątpi, by rady coś zmieniły na osiedlach.
- Nie interesuje mnie ta ludzka głupota. Zresztą nie wierzę w cuda. Wszędzie pełno cwaniaków, którzy tylko dużo obiecują. I nic nie robią - ironizuje kobieta.
PiS: Warto mieć taką reprezentacją na swoim osiedlu
Administracja odsyła z kwitkiem. Cała nadzieja w radach osiedla
Nic na siłę, czyli ?
Tu głosujesz (w godz. 8-20) Białostoczek
Publiczne Gimnazjum Nr 16, ul. Sokólska 1
Sienkiewicza
Publiczne Gimnazjum Nr 4, ul. Ciepła 32
Bojary
Zespół Szkół Ogólnokształcących Nr 3 (III Liceum Ogólnokształcące), ul. Pałacowa 2/1
Młodych
Zespół Szkół Sportowych Nr 1, ul. Promienna 13a,
Jaroszówka
Zespół Szkół Nr 6 (Publiczne Gimnazjum Nr 12) ul. Pietrasze 29
Wygoda
Zespół Szkół Nr 3 Szkoła Podstawowa Nr 8, ul.Jesienna 8
Mickiewicza
XI Liceum Ogólnokształcące, ul. Grottgera 9
Dojlidy
Zespół Szkół Ogólnokształcących Nr 8, ul. Żurawia 12
Bema
Zespół Szkół Handlowo-Ekonomicznych, ul. Bema 105
Szkoła Podstawowa Nr 14, ul. Pułaskiego 25
Starosielce
Szkoła Podstawowa Nr 21, ul. Polowa 7/1
Lokal dostosowany do potrzeb wyborców
Wysoki Stoczek
Zespół Szkół Integracyjnych Nr 1, ul. Łagodna 10
Dziesięciny I
Szkoła Podstawowa Nr 37, ul. Jaworowa 8
Bacieczki
Zespół Szkolno - Przedszkolny Nr 1 (Szkoła Podstawowa Nr 16), ul. Strażacka 25
Zawady
Szkoła Podstawowa Nr 47, ul. Palmowa 28
Dojlidy Górne
Zespół Szkół Nr 4, ul. Dojlidy Górne 48
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?