Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory do Europarlamentu 2019. PiS i KE podzielą między sobą mandaty w okręgu nr 3 - tak przewiduje sondaż

(mg)
Marcin Palade/twitter
Tak przewiduje pierwszy przedwyborczy sondaż, który pojawił się na twitterze. Majowe wybory do PE w naszym okręgu wygrywa na razie PiS. Drugie miejsce zajmuje KE. I te dwa ugrupowania mają podzielić między sobą mandaty.

Sondaż przed wyborami do Parlamentu Europejskiego przygotował socjolog polityki Marcin Palade. Pod uwagę wziął wszystkie okręgi wyborcze, pokazując poparcie dla poszczególnych komitetów wyborczych. Wskazał też kandydatów z szansami na mandat. Wyniki swojej pracy opublikował na twitterze. W okręgu nr 3, który obejmuje województwa podlaskie oraz warmińsko-mazurskie majowe wybory wygrywa PiS. Według prognozy może zdobyć ponad 46 proc. poparcia.

Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Europejska, zdobywając ponad 36 proc. głosów. Pięcioprocentowy próg wyborczy przekroczyły także Wiosna i Kukiz’15.
Na kolejnych miejscach znalazły się Konfederacja Korwin-Braun –Liroy–Narodowcy, Razem oraz Polska Fair Play Roberta Gwiazdowskiego.

Wybory do PE. Platforma Obywatelska chce, aby wróciły wizy zakupowe dla Białorusinów. Zbiórka podpisów rozpoczęta (zdjęcia, wideo)

Takie wyniki dają szansę na mandaty w Brukseli tylko kandydatom PiS i KE. W przypadku Koalicji miejsce w PE miałby zdobyć Tomasz Frankowski, który jest liderem listy wyborczej. Z kolei wśród kandydatów PiS większe szanse na mandat ma dwójka Krzysztof Jurgiel niż jedynka Karol Karski.

– Te wyniki nie zaskakują mnie zbyt mocno – mówi prof. Tadeusz Popławski, socjolog z Politechniki Białostockiej. – Wygląda na to, że wyborcy PiS stawiają bardziej na „swojego” człowieka jakim jest Krzysztof Jurgiel. Na pewno jest bardziej rozpoznawalny w Podlaskiem niż prof. Karol Karski, który kojarzy się raczej z ogólnopolską polityką. Jurgiel jako były minister rolnictwa może reprezentować interesy tej kategorii społeczeństwa - komentuje socjolog polityki.

Nie dziwią go też dobre notowania byłego piłkarza Tomasza Frankowskiego. – Koalicja Europejska na pewno liczy jego na rozpoznawalność i popularność. Część wyborców zagłosuje na niego z powodów pozamerytorycznych, ale Tomasz Frankowski nie jest „rasowym” politykiem i powinien, wg mnie, zaczynać, jak jego koledzy byli piłkarze, od samorządu - podkreśla prof. Tadeusz Popławski.

Co o wyborczym badaniu sądzą liderzy największych ugrupowań?

– Liczymy na znaczące zwycięstwo PiS. Wynik sondażowy to potwierdza. Podział mandatów między PiS, a KE wydaje się prawdopodobny. Natomiast czy wygra Karol Karski, czy Krzysztof Jurgiel – zdecydują wyborcy – ocenia szef podlaskich struktur PiS poseł Dariusz Piontkowski.

Wybory do PE 2019. Tomasz Frankowski na liście wyborczej do Europarlamentu?

Z większym dystansem do sondażu podchodzi szef PO w Podlaskiem poseł Robert Tyszkiewicz. – Przyjmuję ten sondaż do wiadomości, ale podchodzę do niego z dużym sceptycyzmem. Powtarza się sytuacja przed wyborami samorządowymi. Wtedy też wszyscy przewidywali znaczną przewagę PiS, które w naszym województwie wygrało o włos, a na Mazurach przegrało. Nie sądzę, by do tego czasu tak wiele się zmieniło i notowania PiS znacząco poszły w górę – podkreśla poseł Tyszkiewicz.

Walkę o wyborców zapowiada też Wiosna.
– Walczymy codziennie. Dwa dni temu przystąpiło do nas kilkanaście osób. Ludzie w trakcie rozmów wypowiadają się o nas bardzo pozytywnie. Sondażami nie przejmujemy się tak bardzo - zapewnia Paweł Krutul, szef Wiosny w naszym regionie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny