MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2019. Kandydatki podlaskiej Lewicy chcą walczyć o prawa kobiet

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Kandydatki podlaskiej Lewicy do Sejmu obiecują, że wprowadzą "Pakt dla Kobiet". Zapowiedziały to podczas piątkowej (20.09) konferencji zorganizowanej koło pomnika praczek na białostockich Plantach.

- Pomnik praczek upamiętnia trud i pracę, którą kobiety codziennie wkładają w wychowanie i nasz wspólny rozwój. Tymczasem ciągle mamy problem z tym, że kobiety, wykonując tę samą pracę, co mężczyźni, mniej zarabiają. Chcemy aby nasze dzieci dowiadywały się o różnicach w płacach ze względu na płeć tylko z lekcji historii, a nie z własnego doświadczenia. Żyjemy z 2019 roku, a w Polsce ciągle mamy problem z równouprawnieniem kobiet - mówiła Katarzyna Rosińska, numer 3 na liście Lewicy do Sejmu.

Dodaje, że rok temu, w imieniu partii Razem, składała petycję do prezydenta Białegostoku w sprawie wdrożenia wojewódzkiego programu leczenia bezpłodności metodą in vitro, ponieważ rząd PiS go wycofał.

- Prezydent odpowiedział, że program już działa. Ale jest to program oparty na naprotechnologii, a ostatnie raporty dowodzą, jak bardzo nieskuteczna jest ta metoda. Dlatego chcemy, aby kobiety mogły korzystać z lecznia bezpłodności metodą in vitro.

Chcemy też, aby kobiety miały pełną opiekę, jeśli chodzi o urodzenie dziecka i mogły same decydować, czy i kiedy chcą urodzić dziecko - podkreśliła Katarzyna Rosińska i sprecyzowała, że chodzi też o to by kobieta miała wybór i prawo do dokonania aborcji do 12 tygodnia ciąży.

Z kolei Justyna Rembiszewska (7 miejsce na liście Lewicy) przypomniała, że w 2017 roku, partia Razem chciała by w Białymstoku przez całą dobę i wszystkie dni tygodnia działał gabinet ginekologiczny. Niestety, nie ma go do dziś.

- Raport NIK "Długa droga do ginekologa" pokazał, że na Podlasiu na wizytę u ginekologa czeka się najdłużej w Polsce. Np. na jedną wiejską poradnię przypadają 24 tys. pacjentek, zaś w powiecie bielskim ponad 46 tys. kobiet powyżej 18 lat. My przedstawiamy "Pakt Lewicy dla kobiet", który m.in. spowoduje uruchomienie poradni ginekologicznych (w tym czynnego non stop w Białymstoku), by statystyki nie były już tak drastyczne - zapewniała Justyna Rembiszewska.

A ponieważ nikt nie chce słuchać kobiet i spełniać ich postulatów, Lewica po najbliższych wyborach wprowadzi 10-punktowy pakt, w którym poza refundacją in vitro i prawem do bezpiecznego przerywania ciąży na żądanie kobiety znajdą się m.in.: równość płac i dostęp do wysokich stanowisk, dostęp do nowoczesnej antykoncepcji, rzetelna edukacja seksualna w szkołach, gwarancja miejsca w żłobku dla każdego dziecka, skuteczna walka z przemocą domową i ściaganie alimentów przez administracje skarbową.

Jedyny mężczyzna obecny na konferencji, lider podlaskiej listy Paweł Krutul, zapewnił, że popiera wszystkie działania kobiet i stoi za nimi murem.

Dowiedz się więcej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny