Chodzi o facebookowy profil Sok z Buraka, który sprzyja opozycji, za to atakuje stronę rządową. W mediach pojawiła się informacja, że profilem zarządza osoba blisko związana z Platformą Obywatelską.
- Byłem jedną z pierwszych ofiar pomówień i bezprawnej działalności tego profilu. Jego autor unikał odpowiedzialności, bo był anonimowy. Dziś wiadomo, że jest pracownikiem Grzegorza Schetyny, bo jest zatrudniony w Platformie Obywatelskiej, klubie parlamentarnym PO i w ratuszu warszawskim. Niewykluczone że i inni włodarze zdecydowali się na zatrudnienie hejtera, który szczuł na polityków o odmiennych przekonaniach - mówi poseł Jacek Żalek.
Chce, by Grzegorz Schetyna, który zdaniem posła klubu PiS, chowa się za plecami kobiety desygnowanej na premiera i nie chce wziąć odpowiedzialności za porażkę PO, nie chował się teraz za plecami hejtera.
- Grzegorz Schetyna powinien przeprosić za to, co się stało. Powinien odciąć się od tego hejtu. Jeżeli tego nie zrobi, będę dochodził roszczeń wobec niego. Po drugie: w związku z tym, ze jest to działalność przestępcza, będę domagał się cofnięcia dotacji Platformie Obywatelskiej ze środków publicznych, które są przeznaczone na działalność partii. Partia może te pieniądze wydawać na co chce. Byliśmy świadkami, że wydawano te środki na cygara, na wina, na sukienki. Nie jest przestępstwem picie dobrych win, czy ubieranie swoich małżonek w dobrą garderobę. Proszę bardzo. Ale jest przestępstwem wydawanie środków publicznych na hejtowanie. To złamanie prawa - uważa Jacek Żalek.
Jego zdaniem przewodniczący Platformy przekroczył granicę ścieku politycznego, potknął się o rynsztok.
Włochy i Szwajcaria zmieniają swoje granice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?