Już po raz 20. na wasilkowskim cmentarzu można można spotkać wolontariuszy z puszkami. To mieszkańcy, którym nieobojętny jest stan wiekowej nekropolii.
Aż sto osób, w tym m.in. samorządowcy, dzieci, młodzież czy członkinie koła gospodyń wiejskich "Szminką Malowane", przez cztery dni zbiera datki na rzecz cmentarza. Dzięki poprzednim zbiórkom udało się odrestaurować zabytkowe rzeźby, wyremontować ogrodzeni i wybrukować część alejek. Wydatków wciąż jest jednak wiele.
- Pieniądze z tegorocznej kwesty chcemy przeznaczyć na boczną alejkę cmentarza. Potrzebujemy na nią aż 250 tys. zł - mówi wolontariuszka Anna Rogalewska.
W planach jest również zrobienie oświetlenia.
- Apelują o to do nas sami mieszkańcy - przyznaje Sebastian Ptaszyński, koordynator kwesty.
Kwesta na wasilkowskim cmentarzu trwa od soboty do wtorku (30.10-02.11) w godzinach 9.00-17.30.
XIX-wieczny cmentarz rzymskokatolicki w Wasilkowie to jedna z najbardziej oryginalnych nekropolii w Polsce. Znajduje się tu siedem grup rzeźb, nawiązujących tematyką do Pasji i Zmartwychwstania Jezusa, dwie fontanny i około sześćdziesięciu zabytkowych nagrobków, z których najstarszy jest z 1896 r.
Cmentarz od ośmiu lat jest wpisany do rejestru zabytków, a od dziewięciu opiekuje się nim Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Wasilkowskiej, które co roku organizuje kwestę. Od 2001 r. udało się odnowić prawie wszystkie figury, jest też nowe ogrodzenie i alejki cmentarne.
Zobacz też:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?