Wspomnienia z biwaku. Harcerska podróż dookoła świata.

Pięć dni dokoła świata - pod takim hasłem biwakowali harcerze w Sieruciowcach. Obozowisko w miejscowej szkole zorganizowano podczas ferii zimowych.

Pierwszy dzień harcerze spędzili w Anglii. Po przyjeździe do szkoły odbył się apel i podział na drużyny.

- Przed obiadem przyjechała do nas straż graniczna, policja i KRUS. Zorganizowali dla nas zajęcia dotyczące bezpieczeństwa. Po obiedzie druhna Edyta przygotowała pokaz slajdów i konkursy dotyczące harcerskiej symboliki. Wieczorem w celu bliższego poznania odbyły się śpiewanki - relacjonuje pierwszy dzień harcerskiego biwaku druhna Ania.

Drugiego dnia harcerze wybrali się do gorącej Brazylii. Podczas kursu tańca nauczyli się podstawowych kroków samby oraz salsy.

- Po nauce tańca druh Krzysiek zabrał nas na mistrzostwa w piłce nożnej na śniegu. Drużyny przy zasadach fair play rywalizowali ze sobą. Toczyli ciężki bój. Wygrała drużyna druhny. Renaty - opowiada druhna Ania. - W tym dniu do Sieruciowiec zagościł były drużynowy 32 SDH druh Tomasz z siostrą. Przeprowadził zajęcia na temat piosenek harcerskich.

A pod koniec dnia na odbyły się zawody taneczne, czyli Karnawał w Rio przygotowany przez druhnę Edytę. Zacięty bój toczyło sześć par. Pierwsze miejsce zdobyli druhowie Monika i Przemek, drugie Marta i Łukasz, a trzecie miejsce Iza i Paweł.

Trzeci dzień harcerze spędzili w Grecji. Druh Bogumił z pomocą druhny Ani przygotowali Olimpiadę Grecką. Wygrała drużyna druhny Edyty.

Po wyczerpujących zmaganiach z innymi drużynami nadszedł czas na szkolenie z węzłów, które prowadził druh Łukasz.

- Pokazał nam podstawowe węzły, które przydadzą się gdy będziemy się wspinać na skałkach itp. Wieczorem druh Kuba przygotował ognisko na którym piekliśmy kiełbaski i śpiewaliśmy piosenki - opowiadają harcerze.

Biwak i podróż do Korei

Czwartego dnia harcerze wyruszyli w podróż do Korei Północnej.

Druhna Agnieszka pokazała, jak udzielić pierwszej pomocy. Niespodzianką były zajęcia z fantomem. Nagrodę za ożywienie fantoma dostała Monika.

Kuba przygotował prezentację na temat terenoznawstwa i pokazał, jak czytać mapę. Z kolei Kamil przeprowadził musztrę. Wieczorem odbyło się świeczkowisko.

Potem druh Bogumił opowiadał o ks. Wicku, który został patronem harcerzy, zaś druhna Monika przeprowadziła zajęcia na temat "Mam haka na raka".

Piąty dzień to był powrót do Polski.

- Niestety, każdy już musiał się spakować, posprzątać szkołę. Na końcowym apelu została rozstrzygnięta punktacja za współzawodnictwo. Wygrała drużyna druhny Renaty, przed drużyną druhny Edyty, a trzecie miejsce zajął zespół druha Krzyśka. Po apelu zaśpiewaliśmy piosenkę pt. "Żarty" - kończy swoją opowieść druhna Ania.