Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspomnień czar. Losy pierwszego mierniczego przysięgłego (zdjęcia)

Alicja Zielińska
Tadeusz Szumiński na pikniku 20 czerwca 1937 roku.
Tadeusz Szumiński na pikniku 20 czerwca 1937 roku. Fot. ze zbiorów Pana Janusza Szumińskiego
Tyle lat, tyle zakrętów historii, a tak wiele pamiątek się zachowało. Dziś kolejna porcja fotografii z albumów pana Janusza Szumińskiego.
30 czerwca 1935 r. Wilnie
30 czerwca 1935 r. Wilnie

30 czerwca 1935 r. Wilnie

Dotyczą jego ojca Tadeusza.

Pisaliśmy o nim przed dwoma tygodniami. Tadeusz Szumiński to niezwykle barwna postać. Przypomnijmy pokrótce. Przeżył dwie wojny, rewolucję październikową.

Był pierwszym mierniczym w Białymstoku, gdy Polska odzyskała niepodległość w 1918 roku.

Zawodu tego uczył się w Rosji carskiej, w Pskowie. Następnie, by uniknąć wysłania na wojnę, wstąpił na ochotnika do Oficerskiej Szkoły Elektrotechnicznej w Piotrogrodzie.

Uznany za obywatela Imperium Rosyjskiego, po rewolucji październikowej musi walczyć przed władzami rosyjskimi o przywrócenie polskości. Z pomocą przychodzi mu, jak wielu Polakom znajdującym się w takiej sytuacji, traktat pokojowy podpisany w Rydze 18 marca 1921 roku między Polską a Rosją i Ukrainą (w tym miejscu ogromnie przepraszam za omyłkową nazwę traktatu, jaki podałam w poprzednim tekście).

Droga do kraju nie jest jednak prosta. Musi udowodnić, że jest Polakiem. 21 lipca 1921 roku składa w poselstwie polskim w Moskwie oświadczenie, że wybiera obywatelstwo polskie. Dołącza zaświadczenie, wydane przez białostocki magistrat, że urodził się w 1893 roku w Szczęsnowiczach w powiecie sokólskim i że do 1915 roku mieszkał z rodzicami w Białymstoku.

Dopiero to umożliwia mu powrót do rodzinnego miasta. Tu od razu włącza się do pracy w Okręgowym Urzędzie Ziemskim. W 1929 roku zdaje egzaminy w Politechnice Warszawskiej na mierniczego przysięgłego. Wykształcony, z poczuciem humoru, erudyta i gawędziarz - należy do białostockiej elity. Bywa na balach, przyjęciach, jeździ na wycieczki.

Ten szczęśliwy okres przerywają niestety, wojna i okupacja. Pod koniec 1942 roku Tadeusz Szumiński wraz z grupą białostockiej inteligencji - nauczycieli, lekarzy, inżynierów - zostaje wzięty jako zakładnik przez gestapo.

Był to odwet za wyrok podziemia na niemieckim żandarmie. Przesiedział w więzieniu osiem miesięcy, ledwie uniknął śmierci. Zachorował na tyfus i to go uratowało. Kolegów z celi rozstrzelano. A mąż siostry, Bogdan Skrzędziejewski, z którym był bardzo związany (i jak widać na zdjęciach, często razem przebywali), aresztowany przez NKWD, zginął w Katyniu.

Dyplom mierniczego taksatora z 1915 r.
Dyplom mierniczego taksatora z 1915 r.

Dyplom mierniczego taksatora z 1915 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny