Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wpadł, bo przez telefon rozmawiał o narkotykach

(mw)
Rozmowy telefoniczne Bartosza W. były podsłuchiwane. Okazało się, że kontaktował się z nim Hubert S.
Rozmowy telefoniczne Bartosza W. były podsłuchiwane. Okazało się, że kontaktował się z nim Hubert S. Archiwum
Prokuratura szukała Huberta S. przez wiele lat. Chodziło o napad na dom złotnika. A w tym czasie Hubert S. robił interesy w narkotykowym biznesie, m.in. przez telefon. Tak wpadł. Odpowiedział już za rozbój, teraz przyszła kolej na narkotyki.

Sprawą 30-letniego Huberta S. zajmie się wkrótce Sąd Rejonowy w Białymstoku. Razem z nim na ławie oskarżonych usiądą 31-letni Bartosz W. oraz 32-letni Marcin A. Mężczyźni są oskarżeni o obrót znacznymi ilościami narkotyków.

Prokuratura ustaliła, że proceder trwał przez kilka lat - od końca 2007 roku do początku tego roku. Początkiem śledztwa było zatrzymnie przez policję Bartosza W. na trasie z Warszawy do Białegostoku w sierpniu ubiegłego roku. Oskarżony miał w samochodzie prawie pół kilograma amfetaminy. Zarzekał się, że narkotyki nie są jego, że był tylko kurierem. W Białymstoku miał je włożyć do kosza na dworcu PKP.

Ale rozmowy telefoniczne Bartosza W. były podsłuchiwane. Okazało się, że kontaktował się z nim Hubert S., który przez wiele lat poszukiwany był listem gończym za włamanie do domu białostockiego złotnika. Śledczy ustalili, że to właśnie on zlecał Bartoszowi W. przewóz narkotyków. Zadaniem trzeciego z oskarżonych - Marcina A. było rozprowadzanie ich na terenie Białegostoku.

Prokuratura szacuje, że czarnorynkowa wartość amfetaminy mogła wynieść grubo ponad 70 tysięcy złotych.

Finalnie żaden z oskarżonych nie przyznał się do zarzutów. Wyjaśnienia składał tylko Bartosz W. Za udział w obrocie znacznymi ilościami narkotyków grozi im 10 lat więzienia. Hubert S. i Bartosz W. mogą jednak usłyszeć surowsze wyroki, ponieważ przed sądem będą odpowiadać w warunkach recydywy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny