Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WOŚP gra w Białymstoku - szefowie wolą jechać do Warszawy!

(mak)
W niedzielę Marcin Wróbel "malucha" zamieni na pociąg
W niedzielę Marcin Wróbel "malucha" zamieni na pociąg fot. Anatol Chomicz
Rolą szefa jest rozdysponowanie zadań między pracowników- tłumaczy decyzję sztabowców Michał Kaszkowiak, jeden z organizatorów tegorocznej WOŚP.- Zostawiamy sztab w rękach kompetentnych ludzi.

11 stycznia na posterunku zostaje tylko ośmioosobowa ekipa. Reszta, pod wodzą Marcina Wróbla - szefa sztabu, wyjeżdża orkiestrowym pociągiem na finał do stolicy. Korzystają z okazji na wizytę w studiu Owsiaka i i tam będą reprezentować Białystok.

Nasz finał pozostawiają w rękach prywatnego organizatora z telewizji ITVC. W sztabie zostanie kilka osób upoważnionych do podejmowania decyzji i ochrona mającą dbać o bezpieczeństwo zebranych pieniędzy.

- Naszą pracę zakończymy w sobotę. W niedziele nie będziemy mieli wiele do roboty - mówi Kaszkowiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny