WORD każe dopłacać do egzaminu na prawo jazdy

Od 19 stycznia weszły nowe przepisy dotyczące zasad zdawania prawo jazdy. Przy ubieganiu się o dokument na kategorię B, oprócz zmian w egzaminie teoretycznym, pojawiły się też większe opłaty za egzamin praktyczny. Zamiast dotychczasowych 112 zł, należy zapłacić 140 zł. Osoby, które rejestrowały się jeszcze przed 19 stycznia, aby przystąpić do egzaminu muszą dopłacić 28 zł.

- Wynika to z rozporządzenia ministerstwa transportu - tłumaczy Andrzej Daniszewski, dyrektor białostockiego WORD-u. - Nakazuje ono pobierać nam opłatę 140 zł od wszystkich osób, które zdają egzamin praktyczny po 19 stycznia. Rozporządzenie nie wspomina, by zwolnieni z niej byli ci, którzy rejestrowali się wcześniej.

Jak dodaje, opłaty takie pobiera wiele WORD-ów.

- To dziwna sytuacja, ale takie mamy przepisy - tłumaczy Daniszewski. - Dlatego wysłaliśmy do ministerstwa pismo z prośbą o opinię w tej sprawie. Ciągle czekamy na odpowiedź.
Jak zapewnia dyrektor, jeśli ministerstwo stwierdzi, że opłat nie należy pobierać, to wpłacone przez zdających pieniądze zostaną im zwrócone.

O funkcjonowaniu nowego systemu rejestracji kandydatów do zdawania egzaminów na prawo jazdy rozmawialiśmy z Michałem Freino, zastępcą dyrektora WORD-u.

- System działa prawidłowo, ale przechodzić przez niego będą osoby, które zaczęły kurs na prawo jazdy po 19 stycznia - tłumaczy. - A te do WORD-u trafią dopiero w kwietniu.

Według nowych zasad osoba, która chce zdawać prawo jazdy powinna najpierw zgłosić się do starostwa powiatowego. Musi tam przynieść zdjęcie, zaświadczenie lekarskie i i wypełnić odpowiedni wniosek. Później dokumenty te drogą elektroniczną zostaną przesłane do szkoły nauki jazdy, a stamtąd, po uzupełnieniu, do WORD-u. Na koniec z powrotem do starostwa. Zdający prawo jazdy w każdej z tych instytucji, będzie musiał jedynie pokazać dowód osobisty.