Wołodymyr Zełenski wdzięczny Polsce za pomoc dla Ukrainy. "Polska wie, że jeżeli ktoś na nią napadnie, to Ukraina na pewno jej pomoże"

- Cieszę się, że przyjechaliście do Polski. Polska jest przyjazna, bliska dla Ukrainy i bardzo proszę aby taka pozostała. Powinniśmy być wdzięczni za to, jak Polska nas wspiera i przyjmuje naszych uchodźców. Chciałbym przypomnieć naszym obywatelom, że jesteśmy w gościach i po zakończeniu zapraszam z powrotem na Ukrainę w celu odbudowania naszego państwa - powiedział do uchodźców z Ukrainy Przebywających w Polsce Wołodymyr Zełenski.

Kraj taki jak Polska wie, że jeżeli ktoś na nich napadnie, to Ukraina na pewno im pomoże - zaznaczył Wołodymyr Zełenski

Podkreślił, że rozmawiał z Andrzejem Dudą codziennie, czasem nawet kilka razy jednego dnia, oraz podziękował prezydentowi Polski za wszystkie działania, które podjął w celu pomocy Ukrainie.

- Jedynie w domu możemy czuć się "jak w domu", ale Polacy robią wszystko, by Ukraińcy tak właśnie czuli się w Polsce - podkreślił prezydent Ukrainy.

- Znamy historię faszyzmu, nazizmu, historię Izraela, historię w Jugosławii. Wiemy, że powstanie trybunału karnego dla zbrodniarzy trwa, ale najważniejsze, żeby doczekali się oni sprawiedliwości. Jest to kwestia czasu. Trybunał szuka i, mimo mobilnych krematoriów, znajdywane są kolejne ciała, będzie spis ludności, wszystkich tych ludzi trzeba znaleźć. Musimy upamiętnić każdego - zaznaczył Wołodymyr Zełenski.

- Ludzie znają szczegóły, co Rosjanie pozostawili po sobie i nie dziwię się, że nie chcą rozmów pokojowych. Ludzie chcą ich zabić, za to że zabili nas, więc rozmowa jest bardzo trudna. Sercem i duszą jestem ze swoim narodem, ale rozumiem, że jeżeli pojawi się szansa, to trzeba rozmawiać. To już nie jest dialog, ponieważ u wszystkich jest inne nastawienie - powiedział prezydent Ukrainy o rozmowach pokojowych z Rosją.