Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolność krzyżami się mierzy. Ryszard Kaczorowski był niezłomnym orędownikiem spraw polskich.

Adam Czesław Dobroński [email protected]
Ryszard Kaczorowski przy pomniku żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych w Anglii, w National Arboretum w hrabstwie Staffordshire, 19 września 2009 roku.
Ryszard Kaczorowski przy pomniku żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych w Anglii, w National Arboretum w hrabstwie Staffordshire, 19 września 2009 roku. Fot. Archiwum
Białostoczanin, harcerz, żołnierz, minister, premier i prezydent, wielki autorytet moralny, patriota - Ryszard Kaczorowski był niezłomnym orędownikiem spraw polskich do końca swego życia.

Wspominamy Ryszarda Kaczorowskiego.

Mówił o sobie, że jest chłopakiem z Mazowieckiej, ale i utożsamiał się z dzielnicą Piaski, o której słuch dziś niemal zaginął.

Mam przed sobą list Ryszarda Kaczorowskiego, byłego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (tak brzmi nadruk z 5 listopada 1909 roku). Pozwolę sobie przytoczyć pierwsze zdania:

"Drogi panie profesorze. 19 września 2009 roku poświęcono pomnik PSZ w Centralnej Anglii. Myślę, że dobrze by było, żeby gdzieś w Polsce ten fakt zanotowano. Wcześniej mieliśmy duże kłopoty z pocztą i dlatego dopiero dziś przesyłam notatkę przygotowaną przez panią Krystynę (Asipowicz), moje przemówienie oraz fotografie z uroczystości. Może wykorzysta pan swoje kontakty z prasą i zamieści wiadomość o tym wydarzeniu w możliwie krótkim czasie".

Panie prezydencie - zawiodłem, bo dałem od ręki tylko krótką notkę, a dłuższy artykuł się nie ukazał. Bijąc się w piersi, dopiero teraz - gdy nie ma już Pana wśród nas - wypełniam to polecenie.

Państwu zaś dodam, że pomnik w National Arboretum w hrabstwie Staffordshire (są tam inne jeszcze sojusznicze monumenty) wykonał rzeźbiarz Robert Sobociński. Na uroczystości przybyło około półtora tysiąca osób, w tym członkowie rodziny królewskiej.

Poświęcenia pomnika dokonał arcybiskup Szczepan Wesoły, a rzeźbę odsłonili książę Kentu i ambasador RP Barbara Tuge-Erecińska. Przemówienie wygłosił także Ryszard Kaczorowski, zaś nad głowami zebranych przeleciały historyczne samoloty Spitfire i Hurricane.

16 tablic zawiera opis dokonań polskich żołnierzy. Trzy postacie na postumencie to: strzelec (2 Korpus Polski), lotnik (303 dywizjon) oraz powstaniec Armii Krajowej.

Ryszard Kaczorowski wygłosił wówczas następujące przemówienie: Zgodnie z tradycją sięgającą czasów starożytnych, zwycięskie wojska wracające do swoich garnizonów witano łukami triumfalnymi. Ludność manifestacyjnie dawała wyraz uznania dla tych, którzy swym trudem wojennym zapewniali mieszkańcom pokój.

Zwycięskie Polskie Siły Zbrojne, liczące w końcu wojny prawie ćwierć miliona żołnierzy w wojskach lądowych, lotnictwie okrytym chwałą bitwy o Wielką Brytanię i marynarki wojennej, nie doznały szczęścia powitania we własnej ojczyźnie. Nawet na ziemi wojennych sojuszników nie znalazło się dla nich miejsce w paradzie zwycięstwa.

Obowiązkiem żołnierza jest walczyć za wolność i suwerenność Ojczyzny. Wielu z nich ginie w boju. Dla nich skończyło się wszystko - pozostały tylko strofy wyryte w kamieniu: "Przechodniu, powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w Jej służbie".

Ofiara ich życia miała ważne znaczenie militarne, a dzisiaj nekropolie żołnierzy polskich w kraju, a także w całej Europie, w Afryce i Azji dokumentują prawa naszej Ojczyzny dla miejsca we wspólnocie wolnych i demokratycznych narodów.

Wolność krzyżami się mierzy. To znakomite stwierdzenie ma realną wartość. Polska swoją dzisiejszą wolność sowicie opłaciła krzyżami, męczeństwem wieku tysięcy Jej Obywateli. O tej straszliwej cenie wielu pokoleń nie wolno nigdy zapomnieć, trzeba ją zapisać zarówno w pamięci Polaków, jak i narodów świata.

Pomnik żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych, symbol bezimiennych wysiłków i ofiar narodu polskiego w drodze do samostanowienia, jest swego rodzaju "łukiem triumfalnym" naszych żołnierzy, a także przestrogą, że interes naszego kraju będzie respektowany w świecie tylko wtedy, gdy uda się nam pilnować własnych spraw z rozwagą, stanowczością i poczuciem historycznej wartości naszych narodowych dokonań.

Druga wojna światowa jest wydarzeniem, które wciąż dotyka tego konfliktu, żywe są rany zdane milionom ludzi. Ciągle jeszcze mamy do czynienia z próbami wykrzywiania obrazu wojny, nierzadko tendencyjnego przekłamywania prawdy historycznej.

Pomnik Polskich Sił Zbrojnych w National Arboretum jest nie tylko upamiętnieniem polskiego wysiłku zbrojnego w tej najstraszliwszej z wojen, ale także istotnym podkreśleniem naszej niezłomnej walki u boku zachodnich aliantów na wszystkich frontach II wojny światowej.

Niezłomnym orędownikiem spraw polskich pozostał do końca swego życia białostoczanin Ryszard Kaczorowski: harcerz, żołnierz, minister i prezydent, wielki autorytet moralny, patriota, człowiek głębokiej wiary. Cześć Jego Pamięci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny