Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt Wiżajn: To fatalny plan

Helena Wysocka [email protected]
Przez opóźnienia z uchwaleniem budżetu gminy, Wiżajny mogą stracić milion złotych z funduszy unijnych
Przez opóźnienia z uchwaleniem budżetu gminy, Wiżajny mogą stracić milion złotych z funduszy unijnych
Stracimy blisko milion złotych z funduszy unijnych – ubolewa Józef Laskowski, wójt Wiżajn. – A wszystko dlatego że radni nie uchwalili tegorocznego budżetu i nie mamy pieniędzy na tzw. wkład własny.

To reakcja na plan dochodów i wydatków uchwalony wczoraj przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Białymstoku.

Nie mogli się dogadać

Jak informowaliśmy, radni mieli zatwierdzić budżet gminy w ostatnich dniach marca. Nie udało się. Rada nie zgadzała się bowiem na zaplanowaną w projekcie uchwały ponad 2-milionową pożyczkę.

– Nie chcemy, żeby gmina była zadłużana i to na aż tak wysoką kwotę – tłumaczył wówczas Zenon Ko-walewski, przewodniczący wiża-jeńskiego samorządu. – Propono-waliśmy niewielkie zmiany w projekcie budżetu, ale wójt nie chciał o tym słyszeć. W takiej sytuacji innego wyjścia nie było, budżet nie został uchwalony. Nie mogliśmy bowiem przyjmować czegoś, z czym się nie zgadzamy.

Laskowski tłumaczył nam, że bez kredytu nie da się zrealizować ani jednej inwestycji. Poza tym, co podkreślał, to rada ostatecznie zdecyduje, czy i w jakiej wysokości pożyczkę gmina zaciągnie.

– Plany inwestycyjne na ten rok mamy ambitne – dodaje Laskowski. – Składamy kilka projektów, ale trudno powiedzieć, które zostaną dofinansowane z funduszy unijnych. Tym samym trudno też stwierdzić, ile faktycznie pieniędzy na tzw. wkład własny będzie potrzeba.

Wójt przypomina, że gmina ubiega się m.in. o środki na remont świetlicy, zakup wozu strażackiego oraz remonty dróg. W tym ostatnim przypadku ma już przyznane 150 tysięcy z funduszy tzw. klęskowego.

– Ale wkład własny też jest potrzebny – dodaje wójt. – A dochody własne mamy niewielkie, nie będzie z czego dołożyć.

 

Plan nie jest dobry

 

Zgodnie z przepisami, jeśli rada gminy do końca marca nie uchwali budżetu, wyręcza ją w tym Regionalna Izba Obrachunkowa. Posiedzenie w tej sprawie odbyło się właśnie wczoraj.

– I jest tragedia – uważa Laskowski. – Izba uwzględniła tylko spłatę zaciągniętego w minionej kadencji kredytu oraz wydatki bieżące. Natomiast wszystkie nasze plany inwestycyjne możemy schować do szuflady. Prawdopodobnie przepadną też przyznane już pieniądze na przebudowę dróg. A nieremontowana od lat świetlica po prostu się rozpadnie. Nie mówiąc już o innych przedsięwzięciach.

Kowalewski przyznaje, że uchwalony przez RIO budżet nie jest zbyt rozwojowy, ale – jak mówi – wszystko zależy od tego, czy wójt zechce pracować, czy nie.

– Mamy gminny majątek, który można sprzedać, a pieniądze przeznaczyć na inwestycję – przypomina przewodniczący. – Trzeba tylko mieć chęci do pracy, z czym bywa różnie. No i, co chyba jest oczywiste, trzeba współpracować z radą.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny