Wójt Raisa Rajecka oświadczyła, iż 21 czerwca o 6 nad ranem w jej mieszkaniu pojawili się funkcjonariusze policji z postanowieniem o żądaniu wydania rzeczy i przeszukaniu pomieszczeń. W szczególności dotyczyło to odznaczeń i dyplomów otrzymanych od cerkwi prawosławnej, m. in. Orderu Św. Równej Apostołom Marii Magdaleny III stopnia przyznanego jej przez Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny.
- Od ponad dwóch tygodni pojawiają się w mediach informacje na temat czynności podejmowanych przeciwko mnie przez prokuraturę - mówi wójt Raisa Rajecka. - Potwierdzam fakt postawienia mi zarzutów przez Prokuraturę Rejonową w Białymstoku. Niestety, nie wolno mi na razie publicznie odnieść się do zarzutów ani dyskutować z ich treścią.
"Stanowczo oświadczam, że nigdy w swojej pracy i postępowaniu nie naruszyłam w jakikolwiek sposób żadnego z aktów prawnych obowiązujących w naszym kraju, ani jako obywatel, ani jako funkcjonariusz publiczny w celu osiągnięcia jakiejkolwiek korzyści osobistej lub majątkowej, co potwierdzają wyniki dotychczasowych kontroli - czytamy w oświadczeniu.
Mogę Państwu tylko przekazać, że postawione mi zarzuty są absurdalne i bliskie insynuacji - czytamy dalej. - Nie zmienia to faktu, że w momencie, gdy trafiają do publicznej wiadomości, podważają bezpodstawnie moją wiarygodność jako osoby prywatnej i funkcjonariusza publicznego. Godzą również w innych pracowników Urzędu Gminy Bielsk Podlaski i moją rodzinę.
Wójt Raisa Rajecka podkreśla, że jest najbardziej zainteresowaną osobą w jak najszybszym wyjaśnieniu i zakończeniu tej sprawy. - Mam nadzieję, że prokuratura nie będzie zwlekać z upublicznieniem stawianych mi zarzutów - dodaje wójt Rajecka.
Prokuratura stawia zarzuty
Prokuratura 25 czerwca postawiła wójt Raisie Rajeckiej 5 zarzutów. Dotyczą one przekroczenia i niedopełnienia obowiązków przy pełnieniu funkcji wójta w celu osiągnięcia korzyści osobistej i majątkowej przez inne osoby oraz własnej korzyści osobistej. Część zarzutów dotyczy ubiegłorocznych wyborów samorządowych.
Jeżeli zarzuty zostaną potwierdzone, grozi jej nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec podejrzanej prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego oraz zakaz opuszczania kraju
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?