Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewódzki Szpital Zespolony w Białymstoku po remoncie ma nowe sale chorych z toaletami (zdjęcia)

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
Wojewódzki Szpital Zespolony w Białymstoku po remoncie
Wojewódzki Szpital Zespolony w Białymstoku po remoncie Anatol Chomicz
Wreszcie lepsze warunki! Trzy oddziały przeniosły się do nowego budynku. Na drugą stronę ulicy. Wygodniej będą mieli i pacjenci, i lekarze. A co najważniejsze - jest lepszy dostęp do diagnostyki

Piękne, dwu-, trzyosobowe sale. Wygodne, nowoczesne łóżka - niektóre nawet z pilotem, który umożliwia łatwą zmianę pozycji. A przy każdej sali toaleta z prysznicem. W nowych salach oddziałów otolaryngologii i chorób oczu Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego można poczuć się jak w domu. I jest winda! Z niej przede wszystkim cieszą się ordynatorzy obu oddziałów. Bo w starym, mającym już 50 lat budynku, mieszczącym się po przeciwnej stronie ulicy, gdzie jeszcze w ubiegłym tygodniu mieściły się otolaryngologia i okulistyka, takich udogodnień nie było.

Przeczytaj też: Wojewódzki Szpital Zespolony Śniadeckiego w Białymstoku wprowadził zakaz odwiedzin. Przez New Delhi

- Można sobie wyobrazić nasze kłopoty z pacjentami, którzy byli transportowani na noszach, po schodach - mówi dr Bogdan Łazarczyk, który kieruje oddziałem otolaryngologii.

Podkreśla też, że wielkim plusem przeprowadzki jest to, że teraz wszystko, co potrzebne do leczenia chorych, jest w jednym miejscu: - Mamy tu diagnostykę radiologiczną, oddział intensywnej terapii. Przed przeprowadzką, jeśli pacjent wymagał położenia na oddział intensywnej terapii, to musiał jechać karetką reanimacyjną, którą zamawialiśmy w pogotowiu. Było to i dla nas, i dla pacjentów znaczące utrudnienie. No i niebezpieczne - podkreśla dr Bogdan Łazarczyk.

- To ważne, że całe zaplecze diagnostyczne jest na terenie oddziału - dodaje dr Roman Malesiński, ordynator okulistyki. - Poprzedni oddział już nie spełniał żadnych standardów - dodaje. I opowiada, że teraz ma do dyspozycji dodatkową własną salę operacyjną, wyposażoną m.in. w mikroskop okulistyczny. Sprzętu będzie jeszcze więcej, bo są już na to przeznaczone pieniądze - całe 400 tys. zł. Dodatkowe pieniądze okulistyce przyznał też Narodowy Fundusz Zdrowia. - Zwiększono nam kontrakt. Dzięki temu będziemy mogli wykonać dużo więcej operacji zaćmy - mówi dr Roman Malesiński.

Nowy sprzęt jest również w salach zabiegowych na otolaryngologii. To mikroskop otolaryngologiczny, chirurgiczny laser diodowy i diatermia. Niestety, tu ciągle NFZ płaci niewiele, a chorzy na operacje czekają w gigantycznych kolejkach. Ta sytuacja w otolaryngologii dotyczy zresztą całego regionu: Długie kolejki są wielkim problemem. Zwłaszcza dla tych pacjentów, którzy nie wymagają pilnych operacji. Na poprawienie przegrody nosowej chorzy czekają latami - mówi prof. Marek Rogowski, konsultant wojewódzki z tej dziedziny. -Mimo że piszemy o tym do odpowiednich władz, problem nie jest rozwiązywany.

W nowej lokalizacji jest też już Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Wzbogacił się o pięć dodatkowych łóżek oraz najnowocześniejszą aparaturę medyczną do ratowania życia i zdrowia pacjentów, m.in. aparaty do znieczulenia z modułami gazów anestetycznych, zestawy kolumn do intensywnej terapii, ssaki pneumatyczne, respiratory mobilne, systemy monitorowania pacjenta, aparat do terapii nerkozastępczej oraz pompy infuzyjne.

Zobacz też:

- Zwracam się z prośbą o zaproszenie szanownego pana dyrektora Szpitala Zespolonego w Białymstoku na Oddział Chorób Wewnętrznych, Diabetologii, Endokrynologii i Reumatologii, aby przez tydzień poleżał w szpitalu i dostrzegł rzeczywisty obraz podlegającej mu placówce - napisał do nas we wtorek jeden z pacjentów Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. J. Śniadeckiego w Białymstoku.

Wojewódzki Szpital Zespolony w Białymstoku ma fatalne warunk...

Miliony na zmiany

W budynkach Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Jędrzeja Śniadeckiego przy ul. Skłodowskiej 25 prace budowlane, czyli przebudowy, rozbudowy i nadbudowy budynków trwały od 2014 roku. W ich wyniku zniknęła tzw. rotunda, a w miejscu starej szpitalnej infrastruktury powstał nowy, trzykondygnacyjny budynek (nr 1 B), a budynek nr 2 przeszedł gruntowny remont i przebudowę. Inwestycja trwała trzy lata (2014 - 2016) i kosztowała 17 034 187,12 zł. Większość pieniędzy pochodzi z urzędu marszałkowskiego - ponad 16, 5 mln złotych.

Wielkie przenosiny

Do nowych budynków sukcesywnie przenoszą się oddziały, które do tej pory były w tych po drugiej stronie ulicy. Dziś łączy je już przejście podziemne. W starych opuszczonych pomieszczaniach planowany jest remont. Tam ma powstać archiwum, apteka i przenieść się administracja.

A w najbliższym czasie planowane są remonty oddziałów rehabilitacji i neurologii. Szpital właśnie stara się o pieniądze z programów unijnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny