Wody w Toruniu nie zabraknie. Jak można zaoszczędzić na podlewaniu?

Władysław Majewski, prezes Toruńskich Wodociągów zapewnia, że wody w kranach nie zabraknie nigdzie - ani w mieszkaniach, ani w ogródkach.

- W ostatnim czasie pobór nieco wzrósł, o jakieś cztery tysiące metrów sześciennych dziennie w samym Toruniu - twierdzi prezes. - Nie są to jednak jakieś rekordowe wyniki. Obecnie pobór wynosi około 39 tysięcy metrów dziennie. Bywało już tak, że było to 60 tysięcy, a i tak mieliśmy jeszcze duże rezerwy.

Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz >>>TUTAJ<<<<

Obecnie Toruńskie Wodociągi korzystają z dwóch podstawowych stacji poboru i uzdatniania wody (Drwęca Jedwabno i Mała Nieszawka) oraz jednego lokalnego (Czerniewice).

- Woda jest bardzo dobrej jakości i zachęcam do korzystania z niej - zachwala przy okazji Władysław Majewski.

Jednocześnie przypomina, że Toruńskie Wodociągi mają specjalną ofertę m. in. dla działkowców. Chodzi o liczniki, po których zamontowaniu płaci się jedynie za zużytą wodę, a nie odprowadzanie ścieków.

- A różnica jest spora - twierdzi prezes. - Woda ze ściekami kosztuje około 11 złotych za metr kwadratowy, a sama około 4,50 złotych. Jeśli ktoś jeszcze z tego nie korzysta może do nas zadzwonić albo załatwić sprawę przez Elektroniczne Biuro Obsługi Klienta. Licznik można założyć samemu, a my, po zgłoszeniu, przyjedziemy go tylko zaplombować. Ale można też skorzystać z naszej, odpłatnej usługi, wówczas zajmiemy się wszystkim od początku do końca.

Jeśli nie chcemy zmarnować swoich plonów, warto pamiętać o najważniejszych zasadach podlewania.

Podstawowa zasada - nie podlewamy roślin za dnia, w trakcie największego upału. Mogłoby to doprowadzić do ich poparzenia, a poza ty woda szybciej wyparuje. Najlepiej podlewać dwa razy - rano i wieczorem. Jeśli nie ma takiej możliwości i możemy podlać tylko raz lepiej, żeby to było rano. Nie pryskamy dużym strumieniem bezpośrednio na liście i kwiaty. Częstotliwość podlewania należy dostosować do gatunków roślin, ale generalnie podlewanie częste, lecz niewielkie nie jest takie skuteczne (woda nie wsiąknie do gleby i szybko wyparuje), jak rzadsze, ale solidniejsze. Woda musi bowiem wsiąknąć na głębokość 15-20 centymetrów. Rośliny należy podlewać, kiedy ziemia wokół nich lekko przeschnie. Większości gatunków bowiem bardziej szkodzi zalanie niż chwilowe przesuszenie. Częściej trzeba podlewać te rośliny, które rosną w glebie piaszczystej i przepuszczalnej (gliniasta gleba przytrzymuje wilgoć na dłużej) i są naświetlane od strony południowo - wschodniej, południowej i południowo - zachodniej.