Woda od rana leci do mieszkań w bloku przy Wyszyńskiego
(fot. Fot. Maciej Z.)
Zalegający w rynnach i na dachach śnieg jest powodem zalewania mieszkań w blokach na ulicy Wyszyńskiego w Białymstoku - pisze Internauta Maciej Z.. - Przyczyną tego jest najprawdopodobniej źle wykonana wymiana rynien i parapetów zewnętrznych przez firmę, której prace te zostały zlecone przez SM Rodzina Kolejowa - domyśla się. I szczegółowo opisuje, co spotkało mieszkańców bloków przy ulicy Wyszyńskiego w poniedziałek 15 lutego.
Mieszkańców zalanych mieszkań obudziła kapiąca z sufitu woda, przez co noc spędzili na czuwaniu nad napełniającymi się wodą miskami.
Rano o godzinie 7 o zaistniałej sytuacji została powiadomiona administracja. Przybyła po jakimś czasie komisja oznajmiła, że śnieg musi wytopić się samoistnie, ale będą oni próbować przyspieszyć ten proces posypując zalegający w rynnach śnieg chlorkiem wapna.
Zdaniem mieszkańców nie rozwiąże to problemu, a wręcz przeciwnie, bo najprawdopodobniej będzie przyczyną jeszcze większego zalania mieszkań.
Około godziny 13 rozpoczęła się właściwa interwencja: oddelegowani pracownicy spółdzielni przyszli "z pomocą" zalanym mieszkańcom bez przygotowania i potrzebnego sprzętu. Do zbijania sopli z rynien i parapetów użyli miotły pożyczonej od właściciela mieszkania.
Administracja nie pokwapiła się do użycia wysięgnika, aby należycie usunąć zalegający śnieg i lód. Mieszkańcy kolejną noc spędzają na czuwaniu nad napełniającymi się wodą miskami mając nadzieję że następnego dnia spółdzielnia właściwie i profesjonalnie podejdzie do problemu i zlikwiduje jego przyczynę - kończy swój list do Redakcji Maciej Z..
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?