Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włodek Pawlik nagrał Night In Calisia

(dor)
Pawlik, Brecker i Klocek dla Kalisza
Pawlik, Brecker i Klocek dla Kalisza
Włodek Pawlik to jeden z najlepszych polskich pianistów jazzowych. To także sprawny kompozytor i mistrz większych form. Po współpracy z Filharmonią Podlaską z filharmonikami z Kalisza zrealizował jubileuszowy dla miasta album "Night in Calisia". I znów zagrał Randy Brecker.

Włodek Pawlik umie wyczarować swoimi kompozycjami różnorodne klimaty. Rozpoczyna od wielkomiejsko brzmiącej wizji miasta, które tętni życiem. To zdecydowanie wizja przyszłości. Kiedy przejeżdża się przez Kalisz, widać zabytkowe centrum, ale nowe ulice i okalające miasto sklepy wielkopowierzchniowe zwiastują, ze kupców bursztynowego szlaku zastąpili handlowcy nowej ery. A wędrownych grajków świetnie brzmiąca orkiestra pod dyrekcją Adama Klocka. Z filharmonikami grają Cezary Konrad na bębnach i Paweł Pańta na kontrabasie i gitarze basowej. Ale nad wszystkimi dominuje głos trąbki Randy Breckera.

I to jego lekko stłumiona barwa intonuje frazę "Amber Road", czyli bursztynowego szlaku. Melodia swinguje, trębaczowi odpowiada flet, a orkiestra pięknie wkłada swoje akordy. I wreszcie więcej mamy frazującego jakby od niechcenia Pawlika. Gra niezwykle delikatne nuty, a nagranie orkiestry w idealnej proporcji uzupełnia jego improwizacje. Tak - nie ma w tej muzyce niczego odkrywczego, ale miło ją odkrywać, bo jest zwyczajnie… piękna. A kiedy posłucha się jak Pawlik reaguje na frazy Breckera, trudno uwierzyć, że to nie jest nagranie live.

"Orienthology" to następny inteligentny tytuł. Łączy wszak w sobie miłość do przeszłości z kupcami z Orientu, którzy przed laty nawiedzali Calisię. A sama muzyka znów pełna jest współczesnego nerwu. Lekko niepokojące harmonie intrygują, a rozwiązania rytmiczne wywołują skojarzenia z najlepszymi kompozytorami muzyki filmowej. Bo Pawlik to artysta uniwersalny, Uwielbia improwizację, ale jego pasją jest pisanie skomplikowanych form. A w tej kompozycji orkiestra musiała nieźle się natrudzić, by wytrzymać tempo. Ale i jest miejsce na oddech, kiedy w trąbkę dmie Brecker. Robi się jaśniej, jakby nestor jazzu chciał wyprowadzić nas z plątaniny bazaru na miejski, rozświetlony popołudniowym Słońcem, plac . Jest tu też czas na fantastyczne improwizacje sekcji rytmicznej.

A kiedy cichnie gwar, Pawlik zaprasza by podążać za gwiazdami. "Follow the Stars" to absolutnie słowiańska liryka naszego mistrza fortepianu. Później dołącza do niego orkiestra, a pałeczkę lidera przejmuje Brecker. Ech, niejeden twórca romantycznych scen miłosnych na wielkim ekranie chciałby mieć u siebie takiego kompozytora. Filmowcy w Hollywood, otwórzcie uszy na Polskę, nie tylko Abel Korzeniowski może pisać muzykę, która zachwyci waszych widzów.

Pawlik tytułem następnej swojej kompozycji puszcza oko do słuchaczy. Postanowił opisać nutami kłótnię rzymskich handlarzy. A że miał do dyspozycji aparat orkiestrowy z fantastycznie brzmiącymi perkusjonaliami i Cezarego Konrada przy bębnach - malunek dźwiękiem udał się wybornie.

Krążek kończy utrzymana w umiarkowanym tempie "Forgotten Song". Taka zapomniana melodia, którą wydawałoby się, że już znamy, ale Pawlik napisał ją specjalnie na kaliski koncert. Pełna liryki, zdobna w orkiestrowe smyczki i flety, unosząca się gdzieś nad miastem. Miastem z wielką historią, do której kolejny rozdział dopisał świetny polski muzyk. I już nie tylko Tykocin ma swoją suitę. Dzięki mądrości władz, które sypnęły groszem na 1850-lecie miasta, Kalisz dołączył do grona wybrańców, którym swój talent poświecił Włodek Pawlik. Swój wielki talent.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny