MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zróbmy z szamba perfumerię

Michał Iwanowski

Ostatkiem sił walczą jeszcze kandydaci. Na bomby i kapiszony już było. Teraz walka idzie na haki i łopaty. Na łopaty u nas, jak lubuski kandydat z taczką gnoju pod siedzibą oponentów. Najzwyczajniej obrzucił ich łajnem i poszedł. Na haki w Warszawie, jak CBA wobec skorumpowanej posłanki.

Agent CBA udawał zakochanego i obdarowywał posłankę perfumami, a potem wręczył jej łapówkę. Po to, żebyśmy trzy dni przed wyborami wiedzieli gdzie szambo, a gdzie perfumeria...

Ufff! Jak dobrze, że członkowie komisji wyborczych rozgrzewają się już przy linii startowej... W niedzielę o 20.00 będą mieli swoje pięć minut. Wszystkie obiektywy na nich. Zacznie się wielkie liczenie głosów. Choć ważne jest nie to, kto liczy głosy, ale kto głosuje. A najważniejsze - jak. Na szambo czy na perfumerię.

- Nie róbcie z szamba perfumerii! - grzmiał swego czasu ojciec Rydzyk. Nie miał racji. Dziś trzeba powiedzieć: zróbmy z szamba perfumerię! W niedzielę. Przy urnach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska