Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władza jeździ po świecie. Co z tego mają mieszkańcy

Julia Szypulska [email protected] tel. 85 748 74 25
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski Wojciech Wojtkielewicz
Podróże prezydenta i jego urzędników są tak drogie, że trzeba na ich organizację przeprowadzić przetarg. Białostocki magistrat właśnie go ogłosił. Szuka firmy, która będzie kupować bilety lotnicze czy kolejowe oraz rezerwować hotele.

100 tys. zł

100 tys. zł

- tyle zapisano w przyszłorocznym budżecie miasta na finansowanie wyjazdów zagranicznych.

W tym roku Tadeusz Truskolaski odwiedził już Finlandię, USA czy Indie. Był też w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Niektóre wyjazdy opłacane był przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych, inne przez magistrat. Plan podróży zagranicznych na przyszły rok nie jest jeszcze ustalony. Na pewno prezydent pojedzie do Brukseli, jako członek europejskiego Komitetu Regionów.

Wiadomo za to, że na wyjazdy w 2013 roku zarezerwowano w budżecie 100 tysięcy złotych. Ma z nich korzystać prezydent, ale też jego współpracownicy. Właśnie ogłoszono przetarg na organizację tych podróży.

- Taki przetarg organizujemy co roku - mówi Urszula Mirończuk, rzeczniczka prezydenta Białegostoku. - To wymóg ustawy o zamówieniach publicznych. Jeśli szacowana wartość delegacji służbowych przekroczy 14 tys. euro rocznie, trzeba ogłosić postępowanie.

To oferta dla biur podroży czy agencji turystycznych. Zadaniem firmy będzie zakup biletów czy rezerwacja noclegów. Usługa dotyczy całego świata.

- Dzięki takim wyjazdom buduje się prestiż miasta, tworzy wokół niego dobry klimat - twierdzi rzeczniczka białostockiego prezydenta.

Efektem tego może być współpraca gospodarcza. Na razie jednak potężnego zagranicznego inwestora nie mamy.

- Na pewno prezydent 300-tysięcznego miasta nie może siedzieć w swoim gabinecie, on musi pokazywać się w świecie - przyznaje Zbigniew Sulewski z Centrum A. Smitha. Ale zaraz dodaje: - Zasadnym jest jednak pytanie, co z tego mają mieszkańcy.

Prezydent odpiera ten zarzut. - To nie jest tak, że przywozi się inwestora w walizce - zastrzegł podczas środowej konferencji, gdy chwalił się sukcesami swojej prezydentury. - Nie wiadomo, kiedy nawiązane kontakty przyniosą owoce.

Co ciekawe, dużo więcej na podróże zagraniczne urzędników wydaje urząd marszałkowski. W 2011 roku wydatki te wyniosły aż 237 tys. zł, a w pierwszej połowie 2012 roku sięgnęły 94 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny