Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władysław Zin wspomina dawną Hajnówkę

(mart)
Władysław Zin spisał swoje wspomnienia. Jego praca trwała dwa lata.
Władysław Zin spisał swoje wspomnienia. Jego praca trwała dwa lata. Fot. Marta Chmielińska
Już we wrześniu ukaże się nowa książka o naszym mieście. Ma liczyć około 150 stron i zawierać kilkadziesiąt fotografii.

Wspomnienia o Hajnówce - spotkanie pod takim hasłem odbyło się w Miejskiej Bibliotece Publicznej w piątek.

Lata dzieciństwa i młodości przypominał Władysław Zin, autor książki, która niebawem trafi do księgarń. Przedsięwzięcie realizowane jest przy współpracy z urzędem marszałkowskim, starostwem powiatowym i hajnowskim magistratem.

Tradycyjnie już spotkanie dotyczące przeszłości naszego miasta przyciągnęło wielu hajnowian, którzy mieli okazję wysłuchać fragmentów rękopisu książki.

Jak mówił autor, pamięć jego sięga okresu międzywojnia. Władysław Zin wspomina w książce dni targowe w Hajnówce, opowiada zapamiętane z dzieciństwa wydarzenia i anegdoty, opisuje ówczesne szkoły, teatr i oczywiście ludzi.

- Moja praca trwała dwa lata. - mówi Władysłąw Zin. - Są to przede wszystkim moje wspomnienia oraz to, co pamiętam z przekazów rodziców czy innych osób. Każda historia i wydarzenie zostało przeze mnie sprawdzone i potwierdzone przez innych. Oczywiście mój odbiór tych wydarzeń może być innych, niż państwa. Jednak wszystko, co opisałem w książce, zdarzyło się w rzeczywistości.

Choć goście mieli okazję poznać niewielką część z ponad stu stron książki, to cytowane przez autora fragmenty wywołały żywą dyskusję. Ludzie pytali o szczegóły i dzielili się swoimi wspomnieniami. Weryfikowali nazwiska i dodawali szczegóły. Udało się nawet ustalić nieznane dotąd imię ginekologa Regirera, który praktykował w Hajnówce przed wojną.

Długie, bo trwające dwie godziny spotkanie z historią miasta pokazało, jak bardzo hajnowianie interesują się tym, co działo się tu przed laty i jak bardzo potrzebne są takie wydawnictwa.

- Apeluję kolejny raz. Spiszmy wspomnienia naszych rodziców czy dziadków - mówiła Alla Gryc. - Zapisujmy to, co sami pamiętamy, to warto uwiecznić. Zróbmy to póki czas, a może kiedyś uda nam się wydać Państwa wspomnienia.

Promocja książki planowana jest na wrzesień. Ma liczyć około 150 stron i kilkadziesiąt fotografii, w tym plan Hajnówki z XIX wieku i współczesną mapę z dzielnicami sprzed lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny