Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władysław Prochowicz, były prezes Radia Białystok, bez zarzutów

Redakcja
Władysław Prochowicz, były prezes Polskiego Radia Białystok, nie usłyszał prokuratorskich zarzutów
Władysław Prochowicz, były prezes Polskiego Radia Białystok, nie usłyszał prokuratorskich zarzutów Anatol Chomicz
Władysławowi Prochowiczowi zarzucano m.in. korzystanie ze służbowego samochodu do celów prywatnych. To się jednak nie potwierdziło. Ostatecznie sprawa została umorzona.

Zawsze działałem dla dobra firmy i w interesie publicznym. Wszystkie oskarżenia od początku były bezpodstawne, moim zdaniem ówczesna szefowa rady nadzorczej Joanna Salachna organy ścigania wprowadzała w błąd - mówi „Porannemu” Władysław Prochowicz, były prezes Polskiego Radia Białystok.

Zobacz też: Władysław Prochowicz najlepiej zarabiającym prezesem rozgłośni regionalnych

Rada nadzorcza Radia Białystok na byłego szefa rozgłośni złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodziło o korzystanie ze służbowego samochodu do załatwiania prywatnych spraw.

- Miałem miesięczny limit 300 kilometrów, za który płaciłem podatek. Wyjazdy odnotowywałem w karcie drogowej. Jeśli przekroczyłem limit, księgowa naliczała mi normalną stawkę jako komercyjne korzystanie z samochodu. Wystawiała fakturę, którą gotówką opłacałem w kasie - tłumaczył „Porannemu” we wrześniu 2015 roku były prezes białostockiej rozgłośni.

W tej sprawie składał wyjaśnienia, nawet przed Krajową Radą Radiofonii i Telewizji.

Inny zarzut dotyczył działalności fundacji Nasza Przyszłość, którą Prochowicz reaktywował po objęciu stanowiska. Zdaniem rady nadzorczej były prezes nie dopilnował, by fundacja wpłacała na konto radia pieniądze za czynsz. Były szef rozgłośni tłumaczył, że z prezesem fundacji podpisał porozumienie o zawieszeniu czynszu z powodu złej sytuacji finansowej fundacji.

Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Olsztynie. Żaden z zarzutów się nie potwierdził. - Postępowanie było prowadzone w sprawie, nikomu nie postawiono żadnych zarzutów. Została umorzona - potwierdza Krzysztof Stodolny, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Zobacz też: Rada nadzorcza donosi na byłego prezesa. Prokuratura chce, aby sprawa została przeniesiona poza okręg białostocki

- W całym tym postępowaniu najbardziej ucierpiała spółka. Ciągnęło się to wiele miesięcy, przesłuchano kilkaset osób, nawet pracowników kuratorium oświaty. Tymczasem śledczy nie znaleźli żadnych podstaw do tego, by postawić mi jakiekolwiek zarzuty - podkreśla Prochowicz. - Mógłbym wystąpić z powództwem cywilnym, ale zdecydowałem, że nie zrobię tego. Ciągłe kontrole, składanie szczegółowych wyjaśnień. Ta sprawa kosztowała mnie zbyt dużo zdrowia, nie chcę już tego przeżywać.

Władysław Prochowicz z Radiem Białystok związany był od 1984 roku. Był dziennikarzem, kierował redakcją programów dla mniejszości narodowych i redakcją internetową. Stanowisko prezesa objął w 2010 roku. Wcześniej był dyrektorem białostockiego oddziału Telewizji Polskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny