Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Witold Mroziewski: Transfery idą bardzo opornie

Paweł Trochim
Witold Mroziewski ma za zadanie utrzymać zespół w lidze
Witold Mroziewski ma za zadanie utrzymać zespół w lidze Fot. Archiwum
Z Witoldem Mroziewskim, trenerem Sokoła, o przygotowaniach zespołu do rundy wiosennej II ligi i ewentualnych wzmocnieniach, rozmawia Paweł Trochim.

Kurier Sokólski: Zespół przygotowania rozpoczął już dwa tygodnie temu, ma za sobą testy wydolnościowe. Jak one wypadły?
Witold Mroziewski: Zgadza się, trenujemy już od dwóch tygodni. Testy wydolnościowe wypadły bardzo dobrze. Wiem, w jakiej fazie można dawać obciążenia zarówno nowym, jak i starym zawodnikom. Wiem, nad czym mamy pracować i nad tym pracujemy. Mamy przed sobą jeszcze dwa główne akcenty, niezbędne w tym okresie. Od 24 stycznia do 2 lutego będziemy prowadzili zgrupowanie na własnych obiektach.

Nie wyjeżdżaliśmy nigdzie, gdyż tutaj mamy znakomite warunki, takie jak odnowa biologiczna czy basen. Drugim ważnym punktem będzie zgrupowanie w Grodnie, gdzie będziemy rozgrywali spotkania kontrolne z pierwszoligowcami białoruskimi oraz litewskimi. To świetny sprawdzian dla mojego zespołu przed spotkaniami ligowymi.

Czy szykują się jakieś wzmocnienia w zespole?
- Oczywiście, tak. Jednak jak na razie transfery idą bardzo opornie. Złożyłem moje oczekiwania do zarządu i chciałbym, aby były one jak najszybciej zrealizowane. Czas ucieka, a wkomponowanie zawodników w zespół nie jest łatwą sprawą. Na dzisiaj mamy lewego obrońcę, jakim jest Sebastian Spychała oraz lewego pomocnika Roberta Wesołowskiego, którzy znakomicie wkomponowali się w drużynę. Obecnie trwają jeszcze negocjacje z dwoma zawodnikami, którzy wzmocniliby linię pomocy. Często mówiło się, że w zespole jest rewolucja kadrowa. Chcę temu zaprzeczyć. Co prawda, z Sokoła odeszło wielu piłkarzy, ale nie stanowili oni trzonu zespołu. Byli to zawodnicy rezerwowi, więc doszliśmy do wniosku, że sukcesem będzie utrzymanie podstawowego składu i dokooptowanie kilku dobrych zawodników.

Wcześniej mówiło się, że Sokoła wzmocni Kamil Graczyk. Temat chyba jednak upadł?
- Tak jest, temat upadł. Największe problemy były na linii Concordia - Sokół. O szczegółach mogą wypowiedzieć się prezesi klubu. Bardzo żałuję, że ten transfer nie doszedł do skutku, bo Kamil był numerem jeden na mojej liście.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny