Kurier Poranny: Jak się zaczęła Pana przygoda z zegarami?
Witalis Puczyński: Od ich rozbierania. Miałem wtedy 14 lat. Spodobało mi się i tak już pozostało.
I postanowił Pan, że jak dorośnie, to będzie zegarmistrzem?
- Otóż nie. Myślę, że gdybym zajął się tym zawodowo, zabiłoby to uczucie. A tak jestem pasjonatem tego fachu. Dodatkowo od 1995 roku zajmuję się konserwacją zegara na Ratuszu, a od 2000 roku - również tego na bramie wjazdowej do Pałacu Branickich.
To chyba najokazalszy białostocki zegar?
- I to zachowany w swoim historycznym kształcie. Nie to co zegar na Ratuszu. Zbudowano go po II wojnie światowej i jest niezbyt wierną kopią pierwowzoru z 1868 roku. Jeżeli zaś chodzi o ten na bramie wjazdowej, to powstał on w połowie XVIII wieku. Ciekawostką jest, że na początku nie miał wskazówki minutowej. O tym, która jest dokładnie godzina, można się było dowiedzieć, słuchając wybijanych gongów. Jeden gong - 15 minut, dwa gongi - 30 minut.
A jaki jest najstarszy białostocki zegar?
- Ten, który był kiedyś na białym kościele przy katedrze. Prawdopodobnie powstał wtedy, gdy sama świątynia, czyli w 1617 roku. Co się z nim dalej działo, nie wiadomo. Dziś na wieżyczce kościoła jest widoczny tylko jego obrys. Spostrzegawczy przechodzień z pewnością go zauważy. Podobnie jest na wieży kościoła św. Wojciecha. Tutaj też pozostał tylko ślad po tarczy. Sam zegar został zbudowany w 1912 roku.
A może warto odtworzyć dawne mechanizmy?
- Na pewno ozdobiłoby to obie świątynie.
Może poza odtwarzaniem starych zegarów można zbudować nowe, lecz stylizowane na dawne?
- Pamiętajmy, że stworzenie takiego zegara kosztuje. Poza tym nie wszędzie by pasował do otoczenia.
A na przykład na placu Uniwersyteckim?
- Raczej nie, wokół jest przecież zabudowa współczesna. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby powstał tam zegar elektroniczny. Mógłby zostać postawiony na słupie. Poza tym warto poczekać, co będzie z placem Inwalidów. Może tam dałoby się wkomponować jakiś zegar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?