Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wigilia w Białymstoku. Caritas, Fundacja im. Czarneckich i Zespół Szkół Katolickich zapraszają

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
To ważne, by każdy mógł poczuć świąteczny nastrój. Poza tym, trzeba pomagać innym. Zwłaszcza w święta - mówi Krzysztof Pruszyński, uczeń Zespołu Szkól Katolickich. Razem z koleżankami z klasy: Weroniką Bartoszuk (z lewej) i Gabrielą Radziewicz przygotowali świąteczne stroiki.
To ważne, by każdy mógł poczuć świąteczny nastrój. Poza tym, trzeba pomagać innym. Zwłaszcza w święta - mówi Krzysztof Pruszyński, uczeń Zespołu Szkól Katolickich. Razem z koleżankami z klasy: Weroniką Bartoszuk (z lewej) i Gabrielą Radziewicz przygotowali świąteczne stroiki. Anatol Chomicz
Nie chcemy, by ktokolwiek poczuł się samotny w te święta - mówią przedstawiciele Caritas, Fundacji im. Czarneckich i Zespołu Szkół Katolickich.

I w Wigilię o godz. 14 zapraszają do siedziby ZSK przy ul. Kościelnej 3 na wspólną wieczerzę wszystkich potrzebujących, ubogich i samotnych.

- Zaczynamy już przygotowywać wieczerzę - mówi Dominika Czarnecka, wiceprezes fundacji Rodziny Czarneckich, która co roku włącza się do akcji. - Wszystkie produkty od naszych darczyńców przyjeżdżają już do naszej kuchni. W całą akcję jest zaangażowanych kilkudziesięciu wolontariuszy,

To oni przygotują wieczerzę wigilijną, a później pomogą wydawać posiłki. A jedzenia będzie mnóstwo. Jak mówi Weronika Czarnecka, fundacja przygotuje aż dwie tony jedzenia. - Oczywiście tradycyjnie będzie 12 potraw, w tym m.in. 400 kilogramów kapusty z grzybami, 1200 krokietów, poza tym sałatka śledziowa, 300 kilogramów ryby po grecku - wymienia. I zapewnia, że każdy, kto przyjdzie, będzie mógł posiłek zabrać również do domu.

A szkoła już sposobi się dowigilii. Każda klasa przygotowała stroik. Ozdobią one w sobotę salę gimnastyczną, gdzie zorganizowana zostanie wigilia. Pod kierunkiem nauczycielki plastyki przygotowali też figury Matki Boskiej i Świętego Józefa oraz żłóbek. No i przygotują stoły dla świętujących. - Bardzo mnie to cieszy, że nosząc ławki, będą ćwiczyli nie tylko bicepsy, ale i swoją wrażliwość - uśmiecha się Honorata Kozłowska, dyrektorka szkoły. - I dodaje: - Bardzo się cieszymy, że po raz kolejny dane jest nam być Betlejem w naszym mieście. Mam świadomość, ze nasze mury nie są pałacem. Ale nie w pałacu Jezus się urodził. Nasze otwarte serca na pewno stworzą odpowiednią atmosferę.

- W sobotę o 14 czekamy na wszystkich. Niech nikt nie zastanawia się, czy jest wystarczająco samotny, wystarczająco ubogi czy nieszczęśliwy- mówi ksiądz Adam Kozikowski, dyrektor Caritas. - To ma być spotkanie braterskie, rodzinne, kiedy wspólnie się pomodlimy i przełamiemy się opłatkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny