Ale opinie ich i związkowców nie przekonują białostockich pracodawców, by skrócić godziny pracy sklepów.
Podczas wigilijnego poniedziałku placówki handlowe powinny działać do godziny 13 - mówi Jan Dopierała, sekretarz Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ "Solidarność".
- Pracownicy marketów nie wychodzą z pracy od razu po zamknięciu sklepu. Kasjerki muszą się rozliczyć, sklep jest sprzątany. Trwa to często dłużej niż godzinę.
Niezadowolenie i apel
Jak powiedzieli nam niektórzy sprzedawcy z hipermarketów, kiedy dotrą do domu, będzie już zbyt późno na przygotowanie uroczystej kolacji. Ci, którym uda się dołączyć do wieczerzy, będą zmęczeni pracą i niezadowoleni. Trudno im będzie odczuć atmosferę świąt.
- O problemie sprzedawców długo pracujących przy kasie w Wigilię rozmawiano podczas konferencji prasowej w Gdańsku - tłumaczy Józef Mozolewski, przewodniczący Zarządu Regionu Podlaskiego NSZZ "Solidarność".
- To głośna akcja ogólnopolska. Ze swojej strony apeluję do pracodawców, żeby zechcieli rozważyć problem sprzedawców, którzy nie mogą wigilijnej kolacji spędzić z najbliższymi. Mam nadzieję, że właściciele, kierownicy sklepów zrozumieją sytuację swoich pracowników i postarają się dopasować godziny pracy do ich potrzeb.
Reakcji brak
Jak sprawdziliśmy, hipermarkety w Białymstoku w Wigilię będą otwarte przynajmniej do godziny 16. Carrefour i Tesco nawet do 17.
Auchan co roku jest czynny do godziny 16.
- Na pewno w tym roku nie będzie otwarty krócej - mówi Anna Bielenia z ochrony sklepu.
- Wszyscy pracownicy wychodzą o 16, bo 15 minut wcześniej hipermarket opuszczają ostatni klienci. Ochrona, która musi zająć się jego zamknięciem, zostaje dłużej.
Galeria Kwadrat również będzie czynna do 16.
- Żadnych zmian nie przewidujemy. Już wcześniej godziny pracy w Wigilię zostały uzgodnione ze sprzedawcami - tłumaczy Marcin Karwowski, specjalista do spraw promocji i marketingu w Galerii Kwadrat.
- Nie dotarły do nas żadne prośby od pracowników, żeby wcześniej zostali zwolnieni.
Dorota Chudzińska z infolinii Tesco twierdzi, że nic nie wie na temat protestów pracowników dotyczących zbyt długich godzin pracy. A markety są otwarte w wigilijny wieczór aż do godziny 17.
Szukają lepszych rozwiązań
Z problematycznym obowiązkiem pracy w Wigilię poradzili sobie m.in. pracownicy białostockiej "Żabki" przy ul. Sitarskiej.
- Wigilię będę miała wolną - mówi Katarzyna Romaniuk, sprzedawczyni. - Podobnie wszystkie moje koleżanki, które obchodzą święta, nie pójdą tego dnia do pracy. Przy kasie dyżur będzie miała osoba, która jest prawosławna.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?