Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Białymstoku. Oprócz poważnego uszkodzenia obszaru chronionego i zmniejszenia jego wartości przyrodniczej, prokuratura oskarża też przedsiębiorcę o utrudnianie kontroli inspektorom z Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku.
Od tego zaczęło się śledztwo. Bowiem to właśnie inspektorzy złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Biznesmen nie stawiał się na wezwania kontrolerów, nie dostarczał dokumentów związanych z eksploatowaniem złoża kruszywa naturalnego, np. żwiru.
Oskarżony biznesmen posiadał dwie działki - koło Gródka i w Bobrownikach.
Prokuratura ustaliła, że miał koncesję na wydobywanie kruszywa z jednego ze złóż, ale nie miał prawa do eksploatowania w taki sposób drugiej działki. A to, według śledczych, robił.
Na jednej z nich wykonywał prace, które trwale zniekształciły rzeźbę terenu. Przekroczył też granicę obszaru górniczego na drugiej działce. Gromadził na niej również m.in. gruz z budów, płyty żelbetonowe, fragmenty asfaltu, wykarczowane konary drzew.
W śledztwie potrzebna była opinia biegłego z zakresu przyrody. Stwierdził, że zdegradowanie wzgórz spowodowało m.in. zniszczenie stanowisk lęgowych ptaków i drobnych kręgowców. Gromadzenie na działce odpadów stanowi zaś zagrożenie skażenia wód powierzchniowych i gruntowych.
Oskarżony przedsiębiorca przyznał się do zarzutów.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?