Uciekinierzy to czterej obywatele Wietnamu, w wieku 20 do 31 lat. Mieli zostać wydaleni z naszego kraju. Do białostockiego Strzeżonego Ośrodka dla Cudzoziemców przy ul. Bema trafili w maju i lipcu, po tym gdy nielegalnie i bez dokumentów próbowali przekroczyć polsko-litewską granicę.
– Mimo, że to strzeżony ośrodek, nie obowiązuje tam rygor więzienny – mówi mjr SG Katarzyna Zdanowicz z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Osadzeni mają dość dużo swobody, pod warunkiem, że nie zakłócają ciszy nocnej.
Tę noc z piątku na sobotę wykorzystali bardzo “owocnie”. Otwór, przez który wydostali się przez okno, był niewiarygodnie mały. Ale dla Azjatów wystarczył. Było to około godziny 3.
Funkcjonariusze dość szybko zorientowali się, że doszło do ucieczki. Dotąd nie udało się jednak cudzoziemców zatrzymać. Straż graniczna jest dobrej myśli. Mają w bazie ich odciski palców.
Do ucieczek w białostocki ośrodku dochodzi niezwykle rzadko. Ostatni taki incydent miał miejsce w maju 2014 r. Gruzini przepiłowali w nocy kraty i uciekli przez okno w łazience. Trzech zatrzymano już następnego dnia przy DK8, gdy łapali “stopa” do Warszawy. Czwartego – wieczorem w Białymstoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?