Kurier Poranny: Inwestycje na terenach wiejskich naszego województwa są poważnie zagrożone. Znowu dostaliśmy mniej pieniędzy?
Mirosław Lech, wójt Korycina, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich województwa podlaskiego: - Niestety, ale tak się stało. Chodzi o Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego. Nasze województwo otrzymało 70 mln zł. Tymczasem już złożone wnioski opiewają na kwotę 116 mln. A to jeszcze nie wszystko. Wiem, że sporo gmin kończy przygotowywanie kolejnych projektów.
l Co z tego wynika?
- Że nie będzie pieniędzy praktycznie na nic. Na drogi, wodociągi, na kanalizację itp. Nie mówię już o tym, jak potężne środki gminy wyłożyły na przygotowanie wniosków. Pojęcie inwestycji na wsi praktycznie przestanie istnieć. Program dotyczy lat 2004-2006. Jeśli nic się nie zmieni, w tym czasie mieszkańcy nie mogą spodziewać się żadnych dużych przedsięwzięć. Zagrożenie jest tym większe, że certyfikaty, które rolnicy uzyskują na prowadzoną działalność, w dużej mierze zależą od spełnienia określonych warunków dotyczących infrastruktury. Nie będzie np. wodociągu, nie będzie można sprzedawać produktów. Zanosi się na prawdziwą klęskę.
l A bylibyśmy w stanie wykorzystać pieniądze z Unii Europejskiej?
- No właśnie. Rząd mówił: polskie gminy nie są w stanie tych środków "przerobić". Teraz okazało się, że brakuje pieniędzy. To jedno wielkie oszustwo. Spójrzmy np. na wykorzystanie kwot z funduszu SAPARD w naszym województwie. Tu nic się nie zmarnowało. Dla urzędników nie był to jednak żaden miernik potrzeb. Wyszło, że więcej pieniędzy otrzymywaliśmy, kiedy nie byliśmy w Unii, niż teraz, gdy się w niej znaleźliśmy.
l Próbowaliście coś z tym robić?
- Tak, zainteresowaliśmy sprawą parlamentarzystów. Ci napisali do premiera interpelacje. Z odpowiedzi wynika, iż wszystko jest w porządku. Bo głównym kryterium przyznawania środków była liczba ludności. Wiadomo, że nasze województwo jest najsłabiej zaludnione w kraju. Inne kryteria, jak choćby umiejętność wykorzystania wcześniej przyznanych pieniędzy, czy też wyrównywanie poziomu rozwoju poszczególnych regionów nie tylko w Polsce, ale w całej Unii, nie miały znaczenia.
l Co dalej?
- Związek gmin wiejskich wystosuje specjalne wystąpienie do premiera. Mam nadzieję, że jest jeszcze czas na opamiętanie i dokonanie zmian. A jeżeli nie, to efektem wejścia Polski do Unii będzie to, że dystans cywilizacyjny między najbogatszymi regionami, zamiast się zmniejszać, pogłębi się.
l Dziękuję za rozmowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?