Zapalił się jeden z pawilonów. Ale dym rozniósł się po całym budynku. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Do pożaru doszło około 13. "Wybuchł" w jednym z pawilonów zajmowanego przez szewca. Zapaliła się szmata. Mężczyzna podczas próby jej gaszenia lekko się poparzył. Karetka przewiozła do szpitala w celu opatrzenia.
Zadymiony został jednak cały budynek. Strażacy ewakuowali około 100 osób. Później oddymili i przewietrzyli budynek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!