To będzie niezwykły występ. Usłyszymy kompozycje francuskiego, XVII-wiecznego kompozytora Marca-Antoine'a Charpentiera. Głównym wydarzeniem wieczoru będzie prezentacja oratorium "Judyta", w którym Charpentier rozpoczął cykl oratoriów o "femme fortes" - "silnych kobietach". A wszystko to w wykonaniu cenionych artystów wchodzących w skład Zespołu Muzyki Dawnej "DILETTO" pod kierownictwem Anny Moniuszko. Publiczność czeka wykwintna uczta, w której celebrować będzie można twórczość jednego z najważniejszych francuskich kompozytorów epoki baroku.
Każdy z nas miał okazję usłyszeć fragment jego Te Deum, które stało się oficjalnym sygnałem Europejskiej Unii Nadawców - mówi Anna Moniuszko, kierownik artystyczny cyklu. - Przez jemu współczesnych szczególnie ceniony był za twórczość wokalno - instrumentalną o charakterze sakralnym. Implementował on na grunt muzyki francuskiej formę oratorium, którą zachwycił się podczas swoich studiów we Włoszech u samego Giacomo Carissimiego, twórcy tego gatunku.
Anna Moniuszko dodaje, że podczas koncertu usłyszeć będzie można jedno z jego oratoriów poświęconych kobiecym bohaterkom - Judytę, której historia inspirowała nie tylko muzyków, ale również wielu malarzy.
Oprócz tego zaprezentujemy również jego muzykę instrumentalną komponowaną z myślą o urozmaiceniu oprawy muzycznej liturgii - mówi Moniuszko. - Nie mogliśmy sobie również odmówić przyjemności sięgnięcia po Magnificat, przeznaczony na 3 solistów i zespół instrumentalny, który w całości oparty jest na zapętlonej 4 - taktowej formule basu chaconne, co daje niezwykły, niemal medytacyjny efekt.
Muzyka francuska nie jest zbyt często grana w Polsce
Tym razem będzie dużo muzyki francuskiej. Dlaczego jest ona niezbyt często grana w Polsce? Anna Moniuszko zapewnia, że pod względem estetycznym trudno jej to zrozumieć.
Ta muzyka jest absolutnie przepiękna, jednocześnie bardzo charakterystyczna, pisana inaczej niż kompozycje włoskie czy niemieckie - zapewnia Anna Moniuszko. - O jej urodzie niech świadczy fakt, że kompozytorzy innych krajów szerokim gestem sięgali do jej wzorów, wprowadzając do swych dzieł zarówno specyficzne dla niej motywy melodyczne i rytmiczne, jak i tworząc całe formy według francuskiego wzoru (tj. uwertura czy suita francuska). Ale co może ważniejsze dla naszych słuchaczy - jest ona bardzo zmysłowa, a przez to bardzo bezpośrednia w odbiorze. To zaskakujące jak łatwo komunikuje się ona ze współczesnym słuchaczem.
A dlaczego warto przyjść na koncert?
Będzie to z pewnością wspaniała podróż w świat muzyki o nieprzemijającym uroku, która nikogo nie pozostawi obojętnym - twierdzi Moniuszko. - Naszej publiczności zawsze staramy się również zapewnić jak najwyższą jakość wykonania - stąd też w skład Zespołu Muzyki Dawnej DILETTO, który wystąpi podczas koncertu, wchodzą artyści z całej Polski, którzy nie tylko zajmują się głównie tego typu muzyką, ale również dobrani są pod względem określonego brzmienia, tak by jak najlepiej współgrać ze sobą. w
Ten koncert to także dla śpiewaków wyzwanie, bowiem posługiwać będziemy się XVII-wieczną francuską wymową łaciny, która znacznie odbiega od dzisiejszej ogólnie stosowanej. Zdecydowaliśmy się na ten krok, gdyż zmienia ona brzmienie tego języka, co w tym wypadku ma duże znaczenie dla kolorystyki całego dzieła.
To nie ostatni koncert w ramach cyklu
Anna Moniuszko zdradza, że tuż po tym koncercie rozpoczną się przygotowania do kolejnego, który odbędzie się już 21 września. Tym razem zespół w liczniejszym składzie instrumentalnym wykona wraz ze specjalnym gościem (ukochanym również przez białostockich melomanów) - flecistą Erikiem Bosgraafem z Holandii muzykę barokowego Neapolu.
Na koncerty w ramach cyklu zaprasza Fundacja "Pro Anima". Wstęp jest bezpłatny.