Ostatnia (4 marca) sesja upłynęła pod znakiem dyskusji o edukacji. Radna PiS i przewodnicząca Regionalnej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” w Białymstoku Agnieszka Rzeszewska punktowała władze miasta za to, że - jak stwierdziła - nienależycie wypełniają zadania oświatowe. Po tym jak głos zabrali radni KO, którzy bronili władz miasta, na mównicę wszedł wiceprezydent Rafał Rudnicki.
- Pani radna w swoim wystąpieniu powiedziała na koniec, że wszędzie gdzie to możliwe trzeba szukać oszczędności. Że miasto źle tymi pieniędzmi (na edukację - przyp. red.) gospodaruje - stwierdził. - Jeśli okazuje się, że dyrektor którejś ze szkół wydał w ciągu roku na służbową komórkę - z kasy która mogłaby pójść na dzieci - 10,5 tys. zł brutto, to nie wiem gdzie on dzwonił? Wystąpiliśmy do niego, by przedstawił taką informację.
Gdy radni dopytali o którego dyrektora chodzi, wiceprezydent stwierdził, że mówił o dyrektorze XI LO Andrzeju Rybniku. - To członek "Solidarności" - dodał.
Czytaj też: Białystok. Miała być krótka sesja o godzinach pracy nauczycieli. Była gorąca dyskusja o edukacji [ZDJĘCIA]
- To już było nieładne. To moja sprawa czy jestem członkiem "S" czy nie - komentuje nam Andrzej Rybnik.
Twierdzi, że nie jest prawdą, iż to on sam wydał na służbową komórkę 10,5 tys. zł. - Mówimy o kosztach telefonii komórkowej całej szkoły. W placówce jest kilka komórek. Mają je wicedyrektorzy, kadra zarządzająca itd. Od czterech czy pięciu lat wydatki utrzymują się mniej więcej na tym samym poziomie. Prezydent nigdy nie zwracał nam uwagi, że rachunki są zbyt wysokie. W zeszłym roku było to może 100 zł więcej, bo mamy podwójny rocznik - mówi dyrektor.
Gdy pytamy czy jednak dzwonił może zagranicę albo na płatne numery, zaprzecza. I wylicza przykładowe koszty. - Mamy wykupione bramki sms-owe, dzięki którym wysyłamy do 1,6 tys. rodziców powiadomienia o różnych wydarzeniach czy indywidualnych konsultacjach. Od września sporo też dzwoniłem w ramach planowanej budowy sali gimnastycznej. Jako że w budżecie miasta brakuje 1 mln 450 tys. zł na tę inwestycję wiceprezydent Rafał Rudnicki zobowiązał mnie do znalezienia tych pieniędzy. Dzwoniłem więc po inwestorach, ministerstwach itd. Gdy były strajki, dzwoniło się też by ustalić zastępstwa itd. - opowiada.
Czytaj też: Dyrektorzy VIII i XI Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku zostają na swoich stanowiskach
Rafał Rudnicki komentuje, że mimo wszystko pozostałe szkoły mają o wiele niższe rachunki. - Wszystkie wydatki, które są naszym zdaniem nieuzasadnione podlegają sprawdzeniu - twierdzi.
Wysłaliśmy pytanie do biura prasowego, czy faktycznie od 4-5 lat rachunki w XI LO za telefonię komórkową były na podobnym poziomie i czy faktycznie władze miasta nie zwracały wcześniej uwagi, że są zbyt wysokie. Czekamy na odpowiedź.
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Straż Graniczna reaguje na publikację "Gazety Wyborczej". "Niebezpieczna narracja"
- Lista imion zakazanych w Polsce! Urzędnik nie pozwoli ci tak nazwać dziecka!
- Oświadczenie Orlenu ws. rzekomego braku paliwa. Koncern odpowiada na ataki
- Unia szykuje się do wielkiej reformy. „Najgorszy możliwy dla Polski scenariusz”