Wiceminister Adam Andruszkiewicz dziękuje Straży Granicznej, żołnierzom i policji za obronę polskiej granicy

To kontynuacja rozpoczętej kilka miesięcy temu kampanii sprowokowanej przez największy w historii kryzys migracyjny na polsko-białoruskiej granicy.

- To bardzo ważne, żebyśmy przypomnieli żołnierzom, strażnikom granicznym, policjantom, że pamiętamy o ich służbie, że będziemy ich wspierać w nadchodzących tygodniach - mówił na poniedziałkowej konferencji, Adam Andruszkiewicz, podlaski poseł, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ds. cyfryzacji, prezes Stowarzyszenia dla Polski.

Czytaj też: Czołgi rosyjskiej 1. Armii Pancernej coraz bliżej granicy Ukrainy. Szykują się do inwazji?

Konferencja odbyła się przed siedzibą Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w Białymstoku. Jak tłumaczyli jej organizatorzy, związana jest z najnowszymi doniesieniami o sytuacji u na Ukrainie.

- Ostatnia batalia, jaką toczyliśmy o zatrzymanie nielegalnej migracji tysięcy migrantów, została w dużej mierze wygrana. Ale ciągle trwa. Dzisiaj wkraczamy w kolejną fazę tego konfliktu ze względu na poważne zagrożenie inwazją rosyjską na Ukrainę - tłumaczył Adam Andruszkiewicz.

Dodał, że w efekcie może dojść do kolejnego zmasowanego naporu imigrantów. Ponad to wojska rosyjskie są obecne także na Białorusi. Możliwe są prowokacje, także na granicy polsko-białoruskiej.

Zobacz także: Kryzys na granicy. Kolejne próby przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W okolicach Czeremchy w polskie patrole rzucano kamieniami

- Najbliższe tygodnie będą dla naszych mundurowych bardzo ciężkie. Napięcie stale rośnie. Nasze wojsko jest w podwyższonej gotowości do działań. Chciałbym jednak uspokoić mieszkańców, że są pod dobrą opieką. Nasza granica jest bezpieczna i monitorowana na co dzień przez tysiące funkcjonariuszy - zapewniał wiceminister.