Sąd drugiej instancji utrzymał skazujący wyrok wobec Adama K. Uznał, że pomówił on w ulotce wyborczej odchodzącego wójta gminy Boćki, na którego fotel oskarżony kandydował w przedterminowych wyborach w 2017 r.
Jak? Skazany zarzucał Stanisławowi Derehajło niegospodarność, złe zarządzanie gminą, zadłużenie gminy, wykorzystywanie stanowiska dla partyjnych interesów i korzyści majątkowej. Do tego zastraszanie mieszkańców gminy i kupowanie elektoratu.
Dowodów na to nie miał, a twierdzenia stanowiły naruszenie dóbr osobistych - uznał w środę Sąd Okręgowy w Białymstoku. Utrzymał grudniowy wyrok bielskiego sądu. W efekcie Adam K. ma zapłacić grzywnę w wysokości 3 tys. zł oraz 5 tys. zł na cele społeczne. Pokrzywdzony chce, aby te pieniądze trafiły na konto Ochotniczej Straży Pożarnej w Boćkach.
Dodatkową sankcją jest podanie wyroku do publicznej wiadomości. Odpis orzeczenia ma przez miesiąc wisieć na tablicy ogłoszeń Urzędu Gminy Boćki.
Czytaj też: Były starosta bielski prawomocnie skazany za korupcję wyborczą. Sąd: kupował głosy
Proces toczył się z oskarżenia prywatnego, dlatego uzasadnienie orzeczenia było tajne. Pokrzywdzonego nie było na sali rozpraw. Poprosiliśmy go jednak o komentarz.
– Nie byłem nawet kandydatem, a zostałem zaszczuty. Przez to ucierpiała też moja rodzina. Ten człowiek kłamał, oczerniał mnie, nazywał złodziejem. Teraz poniesie konsekwencje. Sprawiedliwości stało się zadość – mówi zadowolony z decyzji sądu wicemarszałek Derehajło.
Zanim został członkiem zarządu województwa podlaskiego, przez ponad 20 lat rządził gminą Boćki. W 2017 r. złożył mandat na rzecz pracy jako doradca Jarosława Gowina, Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Z tego powodu ogłoszono w Boćkach przedterminowe wybory samorządowe.
Czytaj także: Boćki. Cztery osoby powalczą o fotel wójta
Co ciekawe, w tej samej ulotce z lipca 2017 r. Adam K. zniesławił swoją konkurentkę: Dorotę Kędra-Ptaszyńską. Kobieta wygrała i wybory na wójta gm. Boćki i proces w trybie wyborczym. Adam K. miał zdementować w prasie nieprawdziwe informacje i publicznie przepraszać. W materiale wyborczym zarzucił kontrkandydatce, że w zamian za dofinansowanie jej kampanii do sejmiku województwa przez Stanisława Derehajło, obiecała zatrudnić na stanowisko dyrektora szkoły partyjną koleżankę.
Zobacz koniecznie: Zenek Martyniuk i marszałkowie woj. podlaskiego zaśpiewali "Przez twe oczy zielone"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?