Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiadukt Dąbrowskiego. Rowerzyści chcą podwieszanej kładki jak pod Mostem Łazienkowskim. Miasto się zastanawia

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Rowerzyści jechali po jezdni. Po chodniku po prawej jeździć nie można.
Rowerzyści jechali po jezdni. Po chodniku po prawej jeździć nie można. Rowerowy Białystok
Rowerowy Białystok postuluje, by można było bezpiecznie pokonać jednośladem wiadukt Dąbrowskiego. W jego północnej części jest zakaz jazdy rowerem po chodniku, a rowerzyści boją się jechać jezdnią.

Najpierw naklejenie kartki z apelem na drzwiach zarządu dróg miejskich, a później petycja do prezydenta. Tak rowerzyści walczą o bezpieczny przejazd przez wiadukt Dąbrowskiego. A konkretnie przez jego północną część - jadąc od strony Centrum, po prawej stronie.

Rowerowy problem z wiaduktem Dąbrowskiego: Białystok. Rowerzyści boją się jeździć ulicą. Policja karze mandatami za jazdę po chodnikach. Potrzebna kładka [ZDJĘCIA]

Jest tam zakaz jazdy rowerem po chodniku. Jak pisaliśmy w kwietniu policja wlepia tam mandaty. Miasto tłumaczyło, że jest tam za mało miejsca, by dopuścić ruch rowerowy. Co prawda po drugiej stronie ulicy rowerzyści po chodniku jeżdżą, ale tam jest mniejszy ruch pieszy.

- Naszym zdaniem najlepsza byłaby podwieszana kładka rowerowa na wzór tej pod Mostem Łazienkowskim w Warszawie. W grę wchodzi też tańsza opcja: przeznaczenie jednego, skrajnego pasa ruchu na drogę dla rowerów i oddzielenie jej od aut betonowymi barierami. Jesteśmy otwarci na rozmowę z magistratem - mówi Karol Mocniak z Rowerowego Białegostoku.

Jak rozwiązać problem?: Wiadukt Dąbrowskiego: Jeden chodnik nie dla rowerów. Miasto zastanowi się nad postawieniem znaku [ZDJĘCIA, WIDEO]

W piątek (31 maja) w ramach masy krytycznej, czyli spontaniczny przejazdu białostockich rowerzystów i rowerzystek, część trasy biegła przez wiadukt. Rowerzyści pojechali tego dnia do Zarządu Dróg Miejskich przy ul. Składowej 11 i nakleili na drzwiach apel, a w poniedziałek zanieśli go również do prezydenta.

- Wierzymy, że w związku z odciążeniem wiaduktu przez nową ulicę im. Sopoćki oraz ukończoną już Trasę Niepodległości, obiecana kilka lat temu koncepcja wytyczenia trasy rowerowej na wiadukcie Dąbrowskiego w relacji ul. Antoniukowska - Centrum, zostanie zrealizowana - czytamy w piśmie.

Niedaleko ma być ścieżka: Będzie ścieżka rowerowa przy Antoniukowskiej. Ta ulica była dla rowerzystów drogą przez mękę, w końcu to się zmieni [ZDJĘCIA]

Władze na razie nie odpowiedziały na petycję. Jednak jak w marcu mówiła na naszych łamach Anna Kowalska z magistratu, miasto pracuje nad koncepcją, by oficjalnie puścić ruch rowerowy na wiadukt. - Byle tylko urzędnicy nie wpadli na pomysł, by wydzielić pas rowerowy na jezdni. Przy takim natężeniu ruchu, byłoby to bez sensu, bo każdy i tak bałby się po nim jeździć - podkreślał na naszych łamach Bartosz Czarniecki z Rowerowego Białegostoku.

Według rowerzysty Stefana Świerubskiego, którego w kwietniu spotkaliśmy na wiadukcie, mimo wszystko władze powinny dopuścić ruch rowerowy również po drugiej stronie wiaduktu.

- Jeżdżę tędy od pięciu lat niemal codziennie. Nigdy nie widziałem, by rowerzysta potrącił pieszego. Oczywiście zdarzają się "wariaci", ale większość jeździ tędy spokojnie – mówił.

Natomiast Anna Chołko, którą też spotkaliśmy jadącą rowerem, podkreśla że choć miejsca faktycznie jest tu mało, to pieszych da się jednak wyminąć. - Rower widać z daleka. Zresztą rowerzysta może użyć dzwonka – podkreślała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny