Czemu po godz. 15 nic się nie dzieje w Porosłach. Dookoła kłopoty komunikacyjne, a po południu na budowie nie uświadczysz robotników – zadzwonił do redakcji Czytelnik. - To słaba wizytówka dla wjeżdżających od strony Warszawy.
Chodzi o największą obecnie inwestycję drogową realizowaną przez białostocki magistrat. Węzeł Porosły to połączenie ekspresowej ósemki z trasą generalską w Białymstoku. Jego budowa powinna zakończyć się w trzecim kwartale tego roku. W ramach inwestycji powstają dwa dwupoziomowe skrzyżowania (na ósemce w Porosłach oraz na al. Jana Pawła II u zbiegu z ul. Elewatorską), rozjazdy, wiadukt nad torami do Ełku. Powstaną drogi serwisowe i inne elementy infrastruktury drogowej, ścieżki rowerowe, zatoki autobusowe, chodniki i oświetlenie. Przebudowany zostanie również 800-metrowy odcinek ul. gen. Kleeberga.
- Prace przebiegają zgodnie z zatwierdzonym harmonogramem. Nadal obowiązującym terminem zakończenia prac jest wrzesień 2020 roku – informowała na początku maja Anna Kowalska z biura komunikacji społecznej białostockiego magistratu. - Zakończono roboty podstawowe związane z obiektem w ciągu ul. Gen. Kleeberga (nad torami PKP). Prowadzone są też prace związane z robotami drogowymi, tj. układaniem nawierzchni chodników, zjazdów, jezdni. Trwają prace związane z budową kanalizacji deszczowej, zbiorników retencyjnych i oświetleniem ulicznym
Czytaj też:Więcej pieniędzy na S19 w Podlaskiem
Teraz okazuje się, że termin oddania węzła przesunie się.
- Prace postępują zgodnie z założeniami – zapewnia Anna Kowalska. - Jednak z uwagi na decyzję ministra i wynikającą z niej konieczność wykonania nowych elementów inwestycji - termin zakończenia robót ulegnie przesunięciu.
Pod koniec ubiegłego tygodnia minister rozwoju zgodził się na wprowadzenie zmian w budowie. Zabiegali o nie od lat lokalni przedsiębiorcy i mieszkańcy. Domagali się m. in. dodatkowego zjazdu do firm sąsiadujących z inwestycją. Były też zastrzeżenia do sposobu odprowadzenia wód opadowych i roztopowych z terenu inwestycji. Walcząc o dojazd do swoich firm, przedsiębiorcy zorganizowali w 2019 roku protest. Przez blisko godzinę blokowali ósemkę.
Czytaj też:Problemy z dojazdem do firm
Teraz minister rozwoju dał zielone światło. Powstanie dodatkowa łącznica po stronie północnej drogi krajowej 8 na drodze powiatowej DP1551B, a także połączenia drogi wojewódzkiej z drogą serwisową po południowej stronie drogi krajowej nr 8 (chodzi o miejsce, gdzie droga wojewódzka krzyżuje się z powiatową).
- Z uwagi na decyzję ministra i wynikającą z niej konieczność wykonania nowych elementów inwestycji - termin zakończenia robót ulegnie przesunięciu. Obecnie wykonawca opracowuje harmonogram prac
– informuje Anna Kowalska.
Koszt inwestycji wynosi na razie 242 123 509,20 zł brutto. Większość pieniędzy pochodzi z unijnego dofinansowania. Miasto na tę inwestycję otrzymało wcześniej 172 mln zł. Jednak po rozstrzygnięciu przetargów, okazało się, że unijne dofinansowanie stanowi tylko 53 proc. W górę poszły bowiem ceny m.in. materiałów budowlanych. Inwestycja stała się droższa niż pierwotnie zakładano. Miasto zaczęło się więc starać o większą unijną dotację. Z pozytywnym skutkiem. Jesienią otrzymało kolejne 47 mln złotych. Na budowie węzła czek wręczył prezydentowi Tadeuszowi Truskolaskiemu - w asyście podlaskich polityków PiS - wiceminister rozwoju Artur Sobień. Zapowiedział wtedy, że miasto może otrzymać jeszcze 33 mln zł na budowę węzła.
Zobacz:S61. Trwają prace na siedmiu odcinkach Via Baltiki
Węzeł Porosły w budowie. Zobacz inwestycję na wyjeździe do Warszawy z lotu ptaka [Wojciech Zalewski - studiozalewscy.pl] (24.10.2019)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?