Przepisuję dokładnie z odwrotnej strony kartki, użyczonej przez Janusza Władyczańskiego:."1910. Winszuję Pańskim Bożym Narodzeniem i życzę Wesołych Świąt. Dobrze życząca H.D". Rok później poczta dostarczyła bardzo podobną kartkę świąteczną, wydrukowaną w tej samej firmie "Express" Warszawa.
Odbiorcą był Józef Danilczuk, zamieszkały w domu Ławrientich przy ul. Kucharskiej w Białymstoku.
Kłopot jest z ulicą Kucharską, bo taka nie występuje w wykazie z 1910 roku.
Na pewno była, tylko gdzie? I w ogóle szkoda, że nazwa się nie zachowała do naszych czasów.
Ortografię trochę poprawiłem, by nie gorszyć maluczkich, ale błędom dziwić się nie należy, wszak carat uporał się z rewolucją 1905-1907, wróciły programy rusyfikacyjne, a o Polakach z Białegostoku jedna z wrogich gazet napisała, że stanowią miejscową kolonię.
Po prawdzie nie było ich więcej w mieście niż 20 procent, ale odzyskiwali wiarę w odrodzenie własnego państwa, cieszyli się z sukcesu, jakim stała się budowa czerwonej wielkiej fary.
Kartka pochodziła ze stolicy Królestwa Polskiego, gdzie polskość trzymała się całkiem nieźle.
Młodzian miał wąsy nawiązujące do mody staropolskiej, czapkę niemal krakowską z barankiem, a i pani jako żywo przypominała urodziwe szlachcianki.
Oboje dorodni (on może aż nadto), optymistycznie patrzący przed siebie. Więc będzie Polska! Tylko kiedy?
Napis na kartce wykonano wyłącznie w języku polskim, co w białostockich ówczesnych realiach pachniało buntem.
Trzy lata później "Gazeta Białostocka" doniosła, że wysoką karą pieniężną ukarany został klient w Ritzu, który twierdząc, że nie zna języka rosyjskiego, poprosił o rachunek w języku polskim.
Tu obowiązywał język zaborcy, nawet koń w chomącie krakowskim raził zagorzałych wykonawców woli Mikołaja II.
W tej sytuacji patrioci adres pisali po rosyjsku, a życzenia po polsku. I koniecznie ze słowem "winszuję", bo taka była dawna tradycja, przechowana do dziś na Wileńszczyźnie.
To i ja winszuję… czego dusza zapragnie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?