Weekend w Białymstoku. Kąpieli nie nikt nie próbował. Zdecydowaliśy się na rowery i spacery

Żal by było nie skorzystać z tak pięknej pogody – mówi Anna Makar. W sobotę wraz z Krystianem Kisłą wybrała się na wycieczkę rowerową po Białymstoku. Wspólne rowery były możliwe, bo właśnie tego dnia zapełniły się bikerami ustawione kilka dni wcześniej stacje. Bo pani Anna rower ma – ale w swojej rodzinnej miejscowości. Skorzystała więc z roweru miejskiego.

Zobacz:Wiosna w Akcent ZOO (zdjęcia, wideo)

Zresztą nie tylko ona. Bo większość stacji rowerowych już w południe opustoszała. Białostoczanie tłumnie wylegli na świeże powietrze. I wielu z nich – od razu wsiadło na bikery.

– To już drugie moje wypożyczenie dziś – uśmiecha się pani Anna. I chwali nowe rowery: – Wygodnie się nimi jeździ. I łatwiej jest je dostosować do wzrostu. Zamiast pokręteł przy siodełku jest taka mała dźwignia – pokazuje. I cieszy się, że oprócz wygodniejszych rowerów, w Białymstoku pojawiło się dużo więcej stacji rowerowych. – To duże ułatwienie – mówi.

Sprawdź też:Biker. Rowerowy sezon rozpoczęty (zdjęcia, wideo)
Faktycznie – w tym sezonie stacji rowerowych jest już aż 50. Cztery nowe lokalizacje wskazali sami mieszkańcy. Do dyspozycji mamy w sumie 500 rowerów. W tym roku są w biało-zielonych barwach – mają nawiązywać do komunikacji miejskiej. Są oczywiście i tandemy, które robiły furorę w ostatnim sezonie. Jest ich 20. 20 jest też bikerków – czyli rowerków dla najmłodszych.

I rowerzystów, i spacerowiczów nie zabrakło też na plaży na Dojlidach. – Grzech nie skorzystać z tak pięknej pogody – mówi Diana Gryc-Ławreszuk.

– Wracaliśmy od lekarza dodaje jej mąż Adam Ławreszuk. – I stwierdziliśmy, że naszemu małemu Dominikowi przyda się trochę słońca.

Dlaczego wybrali akurat plażę? – To jedno z ciekawszych miejsc w Białymstoku – nie ma wątpliwości pani Diana. – Fajnie jest sobie popatrzeć na wodę.

Na patrzeniu kończyło się u prawie wszystkich weekendowych spacerowiczów. Choć słonce przygrzewało, to za zimno było jeszcze na opalanie czy kąpiel. Nie było też amatorów do wypożyczania sprzętu wodnego, choć wypożyczalnia BOSiR-u właśnie zainaugurowała sezon.

Czytaj też:Białostocki Jarmark Wielkanocny. Pogoda dopisała. Tłumy ludzi na Rynku Kościuszki (zdjęcia, wideo)

Na wodzie za to było mnóstwo małych sportowców. Kajakarze z WKS Dojlidy sezon rozpoczęli już kilka tygodni temu. – Ale teraz jest przyjemniej – uśmiecha się Michał Danilczuk. – Słońce jest, ciepło, woda dobra. Lepiej się trenuje.