Gdy Dom Pracy Twórczej zamknięto, perła trafiła na dziedziniec przed Galerię Arsenał. Stała tam do czasu, kiedy rozpoczął się remont jego nawierzchni. W czerwcu zeszłego roku przeniesiono ją na Dojlidy. Stanęła tuż przy Pałacu Hasbacha, który jest siedzibą wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Na pomysł, by ją tam umieścić wpadła Barbara Tomecka z białostockiego oddziału Polskich Pracowni Konserwacji Zabytków, które prowadziły prace na dziedzińcu Arsenału.
- Instalacja artystyczna na tyle wpisała się w otoczenie, że pomyślałam, że może warto byłoby w tym miejscu organizować jakieś plenerowe wystawy - mówiła w zeszłym roku Barbara Tomecka.
Teraz perła stanęła przed wejściem do starej elektrowni przy ul. Branickiego, która już niedługo ma się zmienić w galerię sztuki. Kulę można było podziwiać w zeszłym tygodniu, podczas ogłaszania wyników konkursu na najlepszą koncepcję dostosowania budynku do potrzeb galerii sztuki.
- Będzie tam stała do czasu zakończenia remontu dziedzińca przed Galerią Arsenał. To tam jest jej miejsce - mówi Joanna Dolecka, specjalistka do spraw inwestycji i zamówień publicznych w galerii.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?