Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wędkarstwo rzutowe: Połowy na stadionie (wideo)

Piotr Czaban
Joanna Brzyska, jedna z najlepszych w Polsce zawodniczek, uprawiających wędkarstwo rzutowe
Joanna Brzyska, jedna z najlepszych w Polsce zawodniczek, uprawiających wędkarstwo rzutowe
W tym sporcie najważniejsze są mięśnie rąk - mówi Asia Brzyska z Sochoń. Po raz kolejny wzięła udział w mistrzostwach okręgu PZW, rozegranych na stadionie miejskim w Wasilkowie. Razem z nią wystartowało 15 zawodników - wędkarzy.

Zawody rozgrywane są w dwóch konkurencjach: trójbój i pięciobój rzutowy - tłumaczy Asia.

Na murawie bocznego stadionu przy ul. Sportowej, kilkunastu zawodników stara się precyzyjnie trafić spławikiem do celu. A tych jest kilka. Np. żółta tarcza o średnicy 70 cm, zwana skishem: - Tu można zdobyć maksymalnie 100 punktów. Jedno trafienie w tarczę daje 5 punktów - wyjaśnia Mateusz Dąbrowski.

Długi lot spławika

Zawodnicy rzucają do celu z różnej odległości (maksymalna to 18 m). Mateusz jest jednym z najlepszych zawodników w kraju (członek kadry narodowej), dlatego w wasilkowskich zawodach trudno było z nim wygrać. W skishu zdobył aż 90 pkt.

- Chyba będę druga. Myślę, że wygra ze mną Mateusz - przewidywała Asia, która też jest członkiem kadry narodowej.

Inna z konkurencji polegała na jak najdłuższym rzucie spławika, przy użyciu wędki spinningowej. Mateusz osiągnął świetny rezultat 53 m.

Mucha lata i... pływa

Kolejnym celem wędkarzy jest wielka niebieska tarcza Arenberga. Tak jak na strzelnicy, zawodnicy muszą trafić w sam środek płachty rozłożonej na murawie stadionu. Różnica jest taka, że zamiast broni sportowcy uzbrojeni są w wędki.
Nową dla wasilkowskich wędkarzy konkurencją jest tzw. mucha - cel: - Rzucamy wędziskiem muchowym ze specjalnego podestu do tarcz wypełnionych wodą - wyjaśnia Mateusz.

- W tej konkurencji nie jesteśmy jeszcze mocni. Dopiero od tego roku próbujemy w niej swoich sił - dodaje Wojciech Boguslowicz, organizator wasilkowskiego turnieju.

Muchę nie tylko moczy się w tarczy z wodą, ale także rzuca na odległość: - To jest przyjemny sport. Nie trzeba się brudzić - zachwala swój sport Asia. - Zawody są na stadionie, świeci słońce.

Jest się czym chwalić

- Wyniki osiągnięte przez naszych zawodników są bardzo dobre - uważa Bogusłowicz. - Porównywałem je z tymi, które osiągnęli inni wędkarze na zawodach w Polsce. Jeżeli tak samo dobrze wystartują za dwa tygodnie w Szamotułach w Pucharze Polski, pierwsze miejsce mają murowane. Przynajmniej w trójboju.
W połowie maja do Wasilkowa zawita polska czołówka wędkarzy rzutowych: - Będzie to obóz kadry narodowej przed mistrzostwami świata - informuje Bogusłowicz. - Zawodnicy będą trenować na naszym wasilkowskim stadionie.
Sezon wędkarski w pełni. Już za dwa tygodnie kolejne mistrzostwa okręgu. Tym razem już nie "na sucho", a na zalewie w Czarnej Białostockiej: - Tam też będziemy mieli swoich reprezentantów - mówi Bogusłowicz, promotor wędkarstwa w Wasilkowie i całym regionie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny